AstraZeneca poza kolejnością. Ilu Polaków skorzystałoby z takiej oferty?

Pytani w sondażu o to, czy zamierzają się zaszczepić, Polacy, którzy jeszcze nie przyjęli szczepionki, w zdecydowanej większości zadeklarowali taką chęć. 38,9 proc. stwierdziło, że zdecydowanie chcą się zaszczepić, a 18,4 proc. odpowiedziało, że raczej to zrobi.

11,9 proc. respondentów stwierdziło, że już przyjęło szczepionkę.

Zdecydowaną niechęć do szczepienia przeciwko wyraża 14,4 proc. badanych, a raczej nie chce się szczepić 13 proc.

3,4 proc. ankietowanych wciąż jeszcze nie zdecydowało w tej sprawie.

Co, gdyby AstraZeneca była dostępna poza kolejnością?

Kilka dni temu, czasie konferencji prasowej, szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że w ostatnich dniach o kilkadziesiąt procent spadła liczba osób rejestrujących się na szczepienie szczepionką AstraZeneca. – Wzrosła liczba osób, które były umówione na szczepienie i się nie pojawiają – wskazał. – Mamy kilkaset tysięcy szczepionek w punktach szczepień, które nie zostały wokorzystane, bo pacjenci nie zjawili się na szczepienie. Apelujemy, by kierować się wytycznymi lekarzy i naukowców i żeby się szczepić – podkreślał pełnomocnik rządu ds. szczepień.

Kolejnym pytaniem, jakie zadano respondentom w sondażu dla RMF i "Dziennika Gazety Prawnej", było to, czy chcieliby się zaszczepić preparatem AstryZeneki poza kolejnością, gdyby była taka możliwość.

15,9 proc. badanych zdecydowanie chciałoby skorzystać z możliwości szczepienia preparatem AstryZeneki poza kolejnością, a raczej zrobiłoby to 17,8 proc. 11,9 proc. respondentów to osoby zaszczepione.

Z opcji szybszego szczepienia nie skorzystałaby z kolei niemal połowa badanych (30,8 proc. odpowiedziało "zdecydowanie nie" a 16,5 proc. "raczej nie"). 7,1 proc. nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Badanie zrealizowano 19 marca metodą CATI na próbie 1000 osób.