"Wroga ma pan u siebie". Czarzasty do premiera: On ma pana w tyłku

Dodano:
Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej w siedzibie Nowej Lewicy w Rzeszowie Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Panie premierze, wroga ma pan u siebie w rządzie. Problem polega na tym, że ten wróg ma pana w tyłku – mówił podczas konferencji Włodzimierz Czarzasty.

Wicemarszałek Sejmu z ramienia SLD podczas wtorkowej konferencji prasowej oświadczył, że powodem jej organizacji były słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który "zachwala to, co się dzieje w Polsce oraz zrzuca wszystkie winy za to co jest złe na opozycję". – Powiem szczerze, troche cholery dostałem – przyznał.

"Bałagan i chaos"

Mówiąc o sytuacji związanej z epidemią koronawirusa Włodzimierz Czarzasty podkreślał, że Lewica już od roku alarmowała, że może zabraknąć łóżek, respiratorów i lekarzy. – Znów karetki jeżdżą od szpitala do szpitala, bałagan, chaos, zmieniane co tydzień strategie – wymieniał polityk. Jak dodał, obecnie w Polsce umiera najwięcej ludzi w Europie.

"Pazerność kleru"

Lider SLD wspomniał też o otwartych kościołach i stwierdził, że jedynym powodem ich niezamykania jest "taca i pazerność kleru". – Nie mam nic przeciwko wiedzy i religii, ale zastanawiam się nad tym, jaki jest motyw przed świętami Wielkanocnymi niezamykania kościołów, w których głównie starsze pokolenie będzie się spotykało i będzie się zarażało, a potem będzie umierało. Motyw widzę jeden, taca i pazerność kleru. Taca i potencjalne wpływy z pogrzebów. No bo nie jestem w stanie niczego innego w tej sprawie wymyślić – podkreślił.

– Dzieci nie widziały swoich rówieśników od roku. Brakuje psychologów, brakuje psychiatrów. Rosną ceny, w tym radykalnie rosną ceny prądu. A ja słyszę od premiera RP, że generalnie wszystko jest w porządku – mówił dalej Czarzasty.

"Wroga ma pan u siebie"

W dalszej części swojego wystąpienia wicemarszałek Sejmu stwierdził, że "skandalicznie obciąża opozycję pan Morawiecki mówiąc, że opozycja działa przeciwko absorpcji przez Polskę 250 mld zł".

– Panie premierze, wroga ma pan u siebie w rządzie. Problem polega na tym, że ten wróg ma pana w tyłku i pan Ziobro się pana nie słucha, tak samo jak się nie słucha pana Kaczyńskiego. Koalicja nie działa – przekonywał.

"Niech się pan obudzi"

Kończąc lider SLD zwrócił się z wnioskiem do prezydenta Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. –Panie prezydencie, naprawde dość tego. Czy pan tego bałaganu nie widzi? Czy pan nie widzi tego, co się dzieje w kraju? Niech pan przestanie być bezradny. Jest pan bezradny wobec pandemii, wobec rządu i kształtu Krajowego Planu Odbydowy. Niech się pan obudzi - apelował Włodzimierz Czarzasty.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...