Polacy przegrywają z Anglią na Wembley
Przegraną polskich piłkarzy zakończył się mecz z Anglią na legendarnym stadionie Wembley w Londynie. Mecz, ze względu na epidemię koronawirusa, odbył się bez udziału publiczności. Na boisk zabrakło Roberta Lewandowskiego, który nabawił się poważnej kontuzji.
Bramki: Dla Anglii – Harry Kane (19-karny), Harry Maguire (85); dla Polski – Jakub Moder (58).
W poprzednich spotkaniach w ramach eliminacji do mundialu, Polska zremisowała 3:3 z Węgrami i wygrała 3:0 z Andorą.
Kontrowersje wokół meczu
Klękanie przed meczem to gest praktykowany w lidze angielskiej. Ma on wyrażać sprzeciw wobec rasizmu i solidarność z ruchem "Black Lives Matter", który jest postrzegany właśnie jako ruch antyrasistowski (choć np. w USA jego członkowie i sympatycy byli oskarżani o podsycanie agresji i zamieszek na ulicach po zabiciu przez białego policjanta czarnoskórego George'a Floyda). Przed spotkaniem z Anglią pojawiały się pytania, czy Polacy wpiszą się w ten zwyczaj.
Ostatecznie Polacy nie poddali się presji i nie uklękli. Wybrali inne wyjście - podobnie jak wcześniej Czesi podczas meczu z Walią, wskazali palcem na znaczek "Respect", czyli "Szacunek", naszyty na lewym rękawku koszulek.
Komunikat PZPN
Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat.
"Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że piłkarze reprezentacji Polski przed meczem z Anglią na Wembley zajęli neutralne i apolityczne stanowisko wobec inicjatywy „Black Lives Matter”. Jednocześnie podkreślamy, że wszyscy reprezentanci Polski są solidarnie przeciwni wszelkim przejawom rasizmu i nietolerancji. PZPN w swoich statutowych działaniach i powinnościach zawsze kierował się otwartością, przestrzeganiem zasad równości, tolerancji i równouprawnienia wobec wszystkich ludzi, niezależnie od ich miejsca zamieszkanie, koloru skóry, wyznania oraz poglądów politycznych. Aby wyrazić swój sprzeciw, reprezentanci Polski przed pierwszym gwizdkiem meczu z Anglią wskazali na zamieszczony na lewym rękawie koszulki napis „UEFA Respect”, który nawiązuje do prowadzonej przez europejską federację kampanii przeciwko rasizmowi, ksenofobii i nietolerancji" – czytamy.