Zamieszanie wokół szczepień. Zatrzymana rejestracja, anulowane terminy

Dodano:
Szef KPRM Michał Dworczyk Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Osoby, które w wyniku błędu systemu zostały zapisane w czwartek na szczepienie na kwiecień, dostaną propozycję terminów majowych. Przepraszamy za błąd – poinformował w czwartek szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk.

– Aby nie marnowały się puste terminy, puste sloty w punktach szczepień, na których nie ma osób powyżej 60. roku życia zgłaszających się, podjęliśmy decyzję o uruchomieniu zapisów, o uruchomienie terminów dla osób, które rejestrowały się od stycznia poprzez formularz elektroniczny deklarując gotowość do zaszczepienia – tłumaczył podczas konferencji prasowej Michał Dworczyk.

– My od stycznia powtarzaliśmy, że jak będzie taki moment, jak będzie zbliżała się ich grupa wiekowa, we właściwym momencie te osoby dostaną priorytetową możliwość zarejestrowania się – dodał pełnomocnik rządu ds. programu szczepień.

Awaria systemu

– Uruchomiliśmy dzisiaj w nocy e-skierowania, które zostały wystawione dla tych osób, które się wcześniej zgłosiły w styczniu, w lutym czy w marcu, w wieku od 40 do 59 lat – poinformował następnie minister. – Łącznie takich osób zgłosiło się ok. 680 tys. Natomiast w tej grupie czterdziestolatkowie stanowią ok. 350 tys. – dodał.

Jak podkreślał, "założenie było takie, że te osoby zaczną być obdzwaniane dzisiaj od rana przez automat z propozycjami terminów szczepień, przy czym grupa czterdziestolatków miała otrzymywać propozycję na połowę i drugą połowę maja". – Niestety, w skutek błędu systemu, zaczęły być zapisywane te osoby również w kwietniu – mówił szef KPRM.

– O tym jak jest dużo wolnych miejsc w niektórych miastach świadczy fakt, że są osoby, które dzisiaj rano rejestrując się otrzymały termin jeszcze na dziś, bądź na jutro – przyznał Dworczyk.

Anulowane terminy 40-latków

Jak poinformował szef KPRM, około 60 tys. czterdziestolatków otrzymało terminy na kwiecień (wbrew pierwotnym założeniom).

– Wszystkie osoby, które zostały zapisany na kwiecień przez błąd systemu, dostaną propozycję terminów majowych, otrzymają taką informację w dniu jutrzejszym. W ciągu jednego dnia ten błąd naprawimy i za niego bardzo przepraszamy – powiedział.

– Drugie potknięcie związane jest z komunikacją, która zdecydowanie wczoraj powinna być bardziej efektywna, bo bez niej właśnie mieliśmy do czynienia z pewnym chaosem czy zdezorientowaniem części osób w wieku 40 i 50 lat i za te dwa potknięcia przepraszamy – powiedział szef KPRM.







Źródło: X / 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...