Greta Thunberg chce odwołania Szczytu Klimatycznego w Glasgow

Dodano:
Greta Thunberg Źródło: PAP/EPA / Alessandro Della Valle
Aktywista klimatyczna Greta Thunberg nawołuje do przełożenia planowanego na jesień Szczytu Klimatycznego COP26, który ma się odbyć w Glasgow.

Szczyt już raz został przełożony – pierwotnie wydarzenie miało się odbyć w ubiegłym roku, jednak pandemia sparaliżowała cały świat. 18-letnia Szwedka stwierdziła w rozmowie z BBC, że szczyt klimatyczny ONZ zaplanowany na jesień w Glasgow należy przełożyć. Jej zdaniem należy poczekać do momentu, gdy większa liczba ludzi na świecie zostanie zaszczepiona przeciwko koronawirusowi.

W Wielkiej Brytanii słowa Thunberg odebrano jako spory cios wizerunkowy, który może położyć się cieniem nad przywództwem Borisa Johnsona na szczycie w Glasgow. Szwedka była bowiem jak dotąd jednym z najbardziej prominentnych gości tego typu konferencji i przyciągała uwagę mediów z całego świata. Wcześniej krytykowała brytyjski rząd za to, że chce pozwolić na budowę pierwszej od 30 lat kopalni na wyspach – opisuje serwis Wyborcza.pl.

"Nacjonalizm szczepionkowy"

W serii tweetów Greta Thunberg dokładnie tłumaczyła, co miała na myśli: "Oczywiście z przyjemnością wezmę udział w konferencji #COP26 w Glasgow. Ale nie, jeśli wszyscy nie będą mogli wziąć udziału na tych samych warunkach. W tej chwili wiele krajów szczepi zdrowych młodych ludzi, często kosztem grup ryzyka i pracowników pierwszej linii (głównie z globalnego południa, jak zwykle...). Nierówności i niesprawiedliwość klimatyczna już teraz stanowią sedno kryzysu klimatycznego. Jeśli ludzie nie mogą się zaszczepić i podróżować, by być reprezentowani na równi, to jest to niedemokratyczne i pogorszy problem".

"Nacjonalizm szczepionkowy nie rozwiąże pandemii. Globalne problemy wymagają globalnych rozwiązań. Ale jeśli obecne trendy się utrzymają i COP26 będzie musiał być opóźniony, nie oznacza to, że musimy opóźniać pilne działania, które są konieczne. Nie musimy czekać na konferencje, ani na nikogo czy cokolwiek innego, aby radykalnie zacząć redukować nasze emisje. Solidarność i działania mogą zacząć się już dziś. Cyfrowe rozwiązanie jest oczywiście dalekie od optymalnego. Szybkie łącza internetowe i dostęp do komputerów są bardzo nierówne na całym świecie. W takim przypadku zabrakłoby nam reprezentacji tych, których głos powinien być najbardziej słyszalny, jeśli chodzi o kryzys klimatyczny" – napisała Thunberg w oświadczeniu.

Źródło: BBC / Wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...