PiS wygrywa wybory. Samodzielnie i z koalicjantami
Sondaż na zlecenie Wirtualnej Polski przeprowadziła pracownia United Survey. W badaniu sprawdzono dwa warianty – PiS idzie do wyborów samodzielnie oraz wariant, w którym o miejsca w parlamencie walczy Zjednoczona Prawica (PiS+Porozumienie+Solidarna Polska).
Wariant koalicyjny
Chęć oddania głosu na rządzące ugrupowania zadeklarowało 32,2 proc. ankietowanych. To o 1 pkt proc. mniej niż w badaniu United Survey sprzed miesiąca. Polska 2050 Szymona Hołowni zyskała ponad 4 pkt proc. i z wynikiem 17,3 proc. głosów uplasowała się na drugiej pozycji. Poparcie dla Koalicji Obywatelskiej zadeklarowało 17 proc. ankietowanych, czyli o 1,5 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
Dalej jest Lewica z 7,7 proc. poparcia (spadek o 1,6 pkt proc. w porównaniu z badaniem z marca) oraz Konfederacja z 7 proc. głosów (wzrost o 0,5 pkt proc.). Pod progiem znalazła się PSL-Koalicja Polska z 4,9 proc. (spadek o 1,4 pkt. proc. wobec badania z marca). Niemal 14 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie wie, na kogo oddałoby głos.
Prawo i Sprawiedliwość startuje samodzielnie
Sondażowania sprawdziła też, jak rozłożyłyby się głosy, gdyby formacje tworzące obecnie Zjednoczoną Prawicę wystartowały w wyborach osobno.
W takim wariancie nadal wygrałoby PiS, ale z 30,3 proc. głosów. Polska 2050 Szymona Hołowni mogłaby liczyć na 17 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska na 16,6 proc., a Lewica na 8,2 proc. – opisuje WP.
Nad progiem wyborczym znalazły się też Konfederacja (5,7 proc.) i PSL-Koalicja Polska (5 proc.).
Pod progiem z kolei są obecni koalicjanci PiS. Solidarna Polska mogłaby liczyć na 2,1 proc., a Porozumienie na 1,4 proc. głosów.
Również w tym wariancie niezdecydowanych było ok. 14 proc. uczestników badania.
Jaka frekwencja?
Z sondażu United Survey wynika też, że gdyby wybory do Sejmu odbyły się w niedzielę 18 kwietnia, to wzięłoby w nich udział 52 proc. ankietowanych (to o ponad 5 pkt proc. więcej niż w badaniu sprzed miesiąca).
46 proc. badanych (1,5 pkt proc. mniej w stosunku do poprzedniego badania) stwierdziło, że nie wzięłoby udziału w wyborach do Sejmu.
Niezdecydowanych było tylko 2 proc. uczestników badania (przy 5,6 proc. miesiąc wcześniej).
Badanie zostało przeprowadzone 16 kwietnia metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI) na próbie 1000 osób.