Buda: To jest rozsądna opozycja
Waldemar Buda ostro ocenił zachowanie Koalicji Obywatelskiej w kontekście dyskusji nad Krajowym Planem Odbudowy. – Zaprosiłem osobiście Borysa Budkę na konsultacje, nie przyszedł, nie zainteresował się – powiedział na antenie TVN24, jednocześnie podając jako pozytywny przykład postawę polityków Lewicy, którzy zgłosili swoje uwagi do KPO.
Krajowy Plan Odbudowy
Przypomnijmy, że w ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro (23,9 mld euro dotacji i 32,3 mld euro pożyczek), ale podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie. Obecnie decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy wymaga ratyfikacji parlamentów poszczególnych państw.
Kwestia ratyfikacji Planu jest przyczyną tarć w Zjednoczonej Prawicy. Solidarna Polska nie chce zgodzić się na przyjęcie narzuconej przez Unię struktury pomocowego funduszu. Kością niezgody są zwłaszcza pożyczki. Politycy Zbigniewa Ziobry obawiają się, że w przyszłości Polska będzie musiała spłacać kwoty zaciągnięte np. przez państwa południowej Europy należące do Unii. Solidarna Polska zapowiada, że nie poprze KPO.
W związku ze stanowiskiem partii Zbigniewa Ziobry, Prawo i Sprawiedliwość stara się pozyskać głosy partii opozycyjnych. Te stawiają jednak warunki i zapowiadają, że nie ugną się przed szantażem dotyczącym przyjęcia KPO. Plan musi bowiem zostać przygotowany i zatwierdzony przez parlamenty państw członkowskich UE do końca kwietnia. W przeciwnym razie żaden z krajów Unii nie otrzyma środków ze wspólnotowego funduszu.
W poniedziałek Lewica zaprezentowała 6 głównych postulatów odnoszących się do KPO. Z kolei Koalicja Obywatelska odmówiła udziału w konsultacjach.
Buda: To jest rozsądna opozycja
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej stwierdził, że politycy lewicy okazali się "rozsądną opozycją". Ich postulaty dotyczące Planu Odbudowy mają szanse zostać uwzględnione w ostateczniej wersji dokumentu.
– Jest zasadnicza różnica między Lewicą a Koalicją Obywatelską. Oni złożyli kilkadziesiąt stron uwag w konsultacjach, teraz przedstawili konkretne uszczegółowienie tych propozycji i jest nad czym dyskutować i to jest rzeczywiście rozsądna opozycja – powiedział Buda.
Polityk odniósł się także do zachowania posłów KO. Buda ocenił, że marcowe propozycje Borysa Budki w sprawie KPO były jedynie polityczną zagrywką.
– Jeżeli mówimy o tych warunkach z 18 marca [Koalicji Obywatelskiej], to są rzeczy absolutnie albo nie do zrealizowania albo zaporowe albo typowo polityczne. Był moment, w którym mieliśmy konsultacje. Od 26 lutego do 2 kwietnia. Były stawiane warunki tylko po to, żeby mieć pretekst do tego, żeby odmówić – stwierdził polityk PiS.
Buda dodał, że część postulatów opozycji może znaleźć się w finalnej wersji dokumentu.
– Dokładnie na to się zgodziliśmy. Premier na komisji wspólnej zgodził się, żeby do komitetu monitorującego KPO włączyć samorządowców, przedsiębiorców i być może nawet związki zawodowe, czego oczekuje lewica. W ustawie ratyfikującej nie może [to zostać zapisane], bo tam jest 1:1 przełożenie decyzji rady, ale to będzie w ostatecznej wersji KPO – przyznał wiceminister.
We wtorek rano ma odbyć się spotkanie premiera Morawieckiego z politykami Lewicy w sprawie Krajowego Planu Odbudowy.