Aktywistka LGBT przeszkadzała ludziom w modlitwie. Finał tej historii jest przejmujący
Przed warszawskim sądem zebrała się w czwartek grupa seniorów, która modliła się o zaprzestanie ataków na Radio Maryja i Telewizję Trwam. Zebrani ludzie odmawiali Różaniec i Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
W pewnym momencie podeszła do nich 21-letnia dziewczyna, aktywistka LGBT, owinięta tęczową flagą. Na nagraniu udostępnionym przez Radio Maryja w mediach społecznościowych widać, jak dziewczyna próbuje podburzyć, zdenerwować i wyprowadzić z równowagi modlących się ludzi.
– Miłosierdzie dla was, ale nie dla Rydzyka. Bolesnej męki dla niego – mówi aktywistka, gdy w tle słychać słowa modlitwy: "Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata".
Na następnym ujęciu widać, jak dziewczyna pali papierosa i tańczy, mówiąc: – Kto ty jesteś? Polak mały. Jaki znak twój? Torba z białym. Gdzie ty mieszkasz? Na strzeżonym. W jakim kraju? W tym popie***lonym.
Zaskakujący zwrot
Kiedy ludzie wciąż spokojnie się modlili, do 21-latki podeszła jedna ze staruszek, uklęknęła i pocałowała jej stopy. Natychmiast doszło do zadziwiającego zwrotu akcji – dziewczyna, która jeszcze chwilę temu naśmiewała się ze starszych ludzi, zaczęła uspokajać płaczącą kobietę. W pewnym momencie obie zaczęły się przytulać.
– Całe życie walczyłam o Polskę i doczekałam się, że już jestem przed odejściem z tego świata, a Polska jest podzielona i bardzo mi przykro, przeżywam to bardzo. I te dzieci, nasze biedne dzieci, które były wychowywane przez "niepolskich" Polaków – powiedziała 81-latka.
Nagranie kończy scena przedstawiająca obie kobiety czyniące znak krzyża.