Bosak: Koalicja rządząca jest stabilna. Rząd tymczasowy to nieporozumienie
W Polsat News Krzysztof Bosak z Konfederacji były pytany m.in. o to, czy miał powstać rząd tymczasowy z Kosiniakiem-Kamyszem na czele.
– Ktoś tutaj rozpuszcza intencjonalnie plotki po to, żebyśmy zajmowali się zastępczymi scenariuszami, które nigdy nie miały szansy wejść w życie – stwierdził polityk.
Echa scenariuszy rozważanych w PO
Zastanawiając się nad źródłami tej rozpowszechnianej przez media informacji, Bosak stwierdził że "może to są echa jakiś scenariuszy, które rozważane były w Platformie Obywatelskiej, i które były dyskutowane między PO a Lewicą". – Natomiast do nas nigdy nikt z żadną propozycją się nie zwrócił i dlatego uważam, że to niepoważne spekulacje – dodawał.
– Nie bardzo rozumiem po co politycy rozmawiają z dziennikarzami o planach, które nigdy nie miały jakiejkolwiek realności – zaznaczył.
Była szansa na upadek rządu?
Zdaniem Boska nie było dotąd szansy na upadek rządu PiS.
– Uważam że sytuacja polityczna może się zmienić tylko w jeden sposób – jeżeli trwale rozpadłaby się większość rządowa, ale nic na to nie wskazuje. Oni w wyraźny sposób zaznaczają swój sprzeciw w niektórych sprawach, ale to jest bardzo kontrolowany sprzeciw – ocenił.
– Większość rządząca jest stabilna. Wewnątrz tej większości są pewne napięcia, mamy do czynienia z pewnym przeciąganiem liny, ale to jest wszystko kontrolowana gra w obrębie obozu rządzącego. Póki ta gra kończy się za każdym razem jakimś kompromisem, a tak jest od pięciu lat, to jakiekolwiek mówienie o zmianie rządu jest po prostu nieporozumieniem. Większość jest dla obecnego rządu – stwierdził.
Opozycja bałaby się odpowiedzialności
– Gdyby rząd się rozsypał, to ugrupowania opozycyjne takie jak PO, Lewica czy PSL nie będą chciały brać odpowiedzialności za państwo i mówienie o rządzie technicznym jest tylko po to, żeby odciągnąć uwagę wyborców. Prawda jest taka, że Koalicji Obywatelskiej, przy obecnych sondażach, nie opłaca się ani przyspieszenie wyborów, ani branie odpowiedzialności za państwo w trudnej sytuacji – podkreślił Bosak.