Obajtek: Jak TVN czy Gazeta Wyborcza dokonują zmian, to nikt im się w to nie wtrąca

Dodano:
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen Źródło: PAP / Radek Pietruszka
– Ludzie odchodzą za porozumieniem stron. I powtórzę, że jako właściciel mamy prawo do pewnych decyzji kadrowych na stanowiskach kierowniczych. Jak TVN czy "Gazeta Wyborcza" dokonują zmian personalnych, nikt im się w to nie wtrąca – powiedział w rozmowie z "Super Expressem" prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Daniel Obajtek zapewnił, że to nieprawda, iż "Orlen robi jakieś czystki w Polska Press". Jak dodał, ludzie odchodzą za porozumieniem stron. Prezes PKN Orlen przypomniał też, że rozmawiał z przewodniczącymi związków zawodowych na temat sytuacji w Polska Press. – Gdy niemiecki właściciel zwalniał kilkaset osób, nikt nie robił zrzutki dla zwalnianych, nikt się za nimi nie wstawiał. Od 2008 r. dziennikarze nie mieli w Polska Press podwyżek. A jakie mieli warunki lokalowe! Dramat! Dla mnie ważny jest szacunek dla pracownika – tłumaczy.

Daniel Obajtek był również pytany m.in. o bezgotówkowy sposób przejęcia Lotosu i PGNiG przez PKN Orlen. Według niego ta forma przejęcia "jest uczciwa i bezpieczna". – Nie musimy drenować spółki z gotówki, która jest potrzebna na inwestycje w energetyce czy w petrochemii. Podsumowując: zapewniamy ciąg inwestycyjny, nie osłabiamy spółki gotówkowo i pokazujemy inwestorom, że mimo procesów inwestycyjnych zachowamy politykę dywidendową – wyjaśnił.

Prezes PKN Orlen odniósł się też do tego, dlaczego chciałby, aby Skarb Państwa miał w nowym podmiocie udział zbliżony do 50 proc., ale nieprzekraczający połowy. Jak stwierdził, nowa firma "musi działać szybko i elastycznie w zmiennym otoczeniu, konkurować z najlepszymi graczami w Europie".

Pozytywna ocena Agencji Fitch

Agencja ratingowa Fitch pozytywnie oceniła strukturę przejęcia PGNiG i Grupy Lotos przez PKN Orlen. Fitch Ratings w uzasadnieniu swojej opinii wskazuje, że koncern multienergetyczny, który będzie tworzyć PKN Orlen, Energa, a po sfinalizowaniu transakcji także PGNiG i Lotos, mocniej zaangażuje się w inwestycje w stabilnym obszarze nisko- i zeroemisyjnej energetyki. Wygenerowane w ten sposób środki wspierać będą programy rozwojowe i transformacyjne prowadzone przez połączony koncern – podkreślono.

W wyniku połączenia powstanie grupa o łącznych rocznych przychodach ze zdywersyfikowanych źródeł na poziomie ok. 200 mld zł i łącznym, zróżnicowanym zysku operacyjnym EBITDA, który szacowany jest na ok. 20 mld zł. To oznacza, że pod względem kapitalizacji i osiąganych wyników finansowych koncern będzie dorównywał, a nawet przewyższy potencjał europejskich konkurentów – podsumowano.

Źródło: se.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...