Zmarła 34-letnia dziennikarka "Gazety Wyborczej". "Nagle i niespodziewanie znalazła się w szpitalu"

O śmierci dziennikarki poinformowała jej redakcja. Serwis Wyborcza.pl przekazał, że w niedzielę 16 maja Kalina Mróz nagle i niespodziewanie znalazła się w szpitalu.

"Nasz szok, ból, smutek i niedowierzanie są ogromne"

"Do końca wierzyliśmy, że jej energia i wola życia pozwolą przezwyciężyć nagłą chorobę. Wierzyliśmy, że wróci do nas – swojej drugiej rodziny, bo wszyscy na nią czekamy. Niestety, stało się inaczej. Nasz szok, ból, smutek i niedowierzanie są ogromne" – napisano.

"Łączymy się w tej rozpaczy z jej rodziną oraz przyjaciółmi, bo miała ich bardzo wielu" – dodano.

Kim była Kalina Mróz?

Kalina Mróz urodziła się 14 sierpnia 1986 r. w Warszawie, w tym roku obchodziłaby więc swoje 35. urodziny. Ukończyła studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Studiowała także na warszawskiej Akademii Fotografii. Po zakończeniu edukacji udała się do Londynu, skąd korespondencje współpracowała z takimi tytułami jak: "Aktivista", "Przekrój", "Twój Styl", "Zwierciadło", "Dwutygodnik" i Onet.pl. Na ich łamach ukazywały się jej wywiady z gwiazdami, reportaże z planów filmowych i serialowych.

Z "Gazetą Wyborczą" związana była przez sześć ostatnich lat. Zajmowała się głównie tematyką filmową. Pisała też o serialach, branży telewizji i platformach VoD. Jej teksty ukazywały się zarówno w "Wyborczej", jak i "Wysokich Obcasach". Była autorką podcastu "Kanapowcy" o filmach i serialach. Czasem prowadziła podcast "Gazety Wyborczej" "8:10". Wcześniej pracowała w dzienniku "Metro", gdzie w zastępstwie prowadziła dział filmowy.