Jaki bezlitosny dla kandydata opozycji w Rzeszowie. "Co debata to wtopa"
W sobotę w TVN24 odbyła się debata kandydatów na prezydenta Rzeszowa. W dyskusji wzięli udział: popierany przez byłego prezydenta miasta Tadeusza Ferenca Marcin Warchoł z Solidarnej Polski, poseł Konfederacji Grzegorz Braun, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart (popierana przez PiS) oraz wiceprzewodniczący rzeszowskiej Rady Miasta Konrad Fijołek, który jest wspólnym kandydatem opozycji.
Debata kandydatów
W pewnym momencie debaty Marcin Warchoł zwrócił się do Konrada Fijołka.
– Bardzo niegrzecznie poucza pan innych o samorządzie, tymczasem ja konsekwentnie będę pytał o pańskie dokonania. Co pan zrobił od początku – wymyślił pan projekt, przeprowadził i zakończył? Nie projekty pana prezydenta Ferenca, proszę się pod nie nie podklejać. Pańskie projekty od samego początku do końca – pytał kandydata opozycji Warchoł.
– Panie ministrze, już odpowiadałem na to pytanie. Dziękuję – odparł Fijołek.
Korzystając z możliwości zabrania głosu Warchoł dodał, że w gazecie, którą promuje swoją kandydaturę Fijołek, nie ma wymienionego żadnego jego sukcesu. Fijołek od 20 lat zasiada w lokalnych władzach Rzeszowa. Warchoł podsumował swoją wypowiedź zwracając się do widzów: "Wybieracie państwo między Rzeszowem pracowitym, a Rzeszowem leniwym".
Jaki kpi z Fijołka
Do wymiany zdań między Warchołem a Fijołkiem odniósł się w mediach społecznościowych Patryk Jaki. Europoseł Solidarnej Polski mocno zakpił z kandydata opozycji, wytykając mu, że nie potrafił przedstawić żadnego sukcesu swojej dwudziestoletniej pracy w samorządzie.
"Co debata to wtopa kandydata totalnych. Tym razem nie potrafi powiedzieć co on właściwie zrobił przez 20 lat pracy" – napisał Jaki.