Zakaz handlu w niedziele. PiS szykuje zmiany
Pogłoski o tym, że szykowana jest nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, aby zlikwidować furtkę w postaci placówek pocztowych, potwierdził poseł PiS Janusz Śniadek. Zapowiedział, że nowela wpłynie do Sejmu za kilka dni.
Żabka jak poczta
Jak pisze "Rzeczpospolita", tysiące sklepów działa w niedziele objęte zakazem, coraz częściej jako placówki pocztowe. Pierwszą, która zaczęła z niej korzystać, była Żabka. Teraz w podobny sposób działają też supermarkety Intermarche, wiele sklepów z sieci zarządzanych przez Eurocash, ale także placówki Carrefour czy Biedronki.
Gazeta podaje, że taka sytuacja nie podoba się PiS, bo zakaz miał uderzyć w duże sieci, które teraz go bez kłopotu obchodzą. Według dziennika zakaz był do tej pory zakładnikiem tarć w Zjednoczonej Prawicy, gdzie ma wielu przeciwników. Do tego w sytuacji walki ze skutkami pandemii COVID-19 nikt nie chciał otwarcie utrudniać życia przedsiębiorcom – czytamy.
PiS daje "zielone światło"
Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii poinformowało "Rz", że obecnie w resorcie nie są prowadzone prace związane z ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele. Tymczasem poseł Śniadek przekonuje, że w PiS jest "zielone światło" dla zaostrzenia zakazu.
Według sondażu przeprowadzonego przez firmę ARC Rynek i Opinia w ubiegłym roku, stosunek Polaków do zakazu handlu w niedziele zaostrzył się w czasie pandemii. Zdaniem 52 proc. Polaków zakaz powinien być zawieszony przynajmniej do końca 2020 r. Przeciwnego zdania był co trzeci ankietowany.