Socjalistyczny rząd Etiopii dokonał kolejnej masakry. Patriarcha potępia "ludobójstwo"
W wyniku rządowego ataku powietrznego na miejscowość Togoga w regionie Tigraj zginęło około 80 cywilów, a ponad. Samoloty ostrzelały plac targowy pełen ludzi, zabijając wszystkich bez rozróżnień. Następnie wojsko odcięło transporty z pomocą medyczną jadącą, aby ratować rannych. Sytuację skomentował patriarcha Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego Abune Mathias I na łamach L’Osservatore Romano.
Bezprecedensowe okrucieństwo
„Nie widziano do tej pory podobnego okrucieństwa” – stwierdził duchowny, potępiając wtorkowy atak oraz trwające od siedmiu miesięcy działania wojenne rządu, które określił ludobójstwem. Patriarcha zwrócił uwagę na dramatyczne konsekwencje wojny domowej, takie jak coraz szersze zjawisko głodu i towarzyszące jej zbrodnie wojenne, takie jak masowe i indywidualne mordy, prześladowanie duchowieństwa, podpalenia oraz „szczególnie haniebne i upodlające” gwałty na kobietach.
Działania te prowadzone są przez armię socjalistycznego rządu pod wodzą laureata pokojowej nagrody Nobla, premiera Abiy Ahmeda Aliego, wywodzącego się z Etiopskiego Ludowo-Rewolucyjnego Frontu Demokratycznego. W większości chrześcijańska ludność regionu Tigraj sprzeciwia się polityce socjalistów i domaga jakiejś formy autonomii. W wyniku ofensywy rządu codziennie kilkuset Tigrajczyków ponosi śmierć i inne cierpienia.
„Świat powinien powstrzymać te masakry”
Po nalocie na Togoga trwają krwawe starcia sił mniejszości tigrajskiej i armii rządowej. Patriarcha Mathias zauważa, że „napastnicy nie mają żadnej bojaźni przed Bogiem i szacunku dla praw człowieka”, a głos sprzeciwu jest wyciszany, tak jak wszystkie jego wypowiedzi są cenzurowane, a lokalne media nie robią nic, by nagłaśniać sytuację chrześcijańskiej mniejszości, liczącej około 7 milionów osób. Na koniec hierarcha wezwał wspólnotę międzynarodową do podjęcia interwencji w Etiopii. „Świat powinien powstrzymać te masakry” – podkreślił.
Jak przypomina portal Vatican News, w miejscowości Aksum doszło jakiś czas temu do egzekucji bez rozprawy sądowej chrześcijan, którzy sprzeciwili się grabieży relikwii z kościoła Najświętszej Maryi Panny z Góry Syjon.