Białoruś zrywa współpracę z UE

Dodano:
Aleksandr Łukaszenka Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Białoruś zaognia relacje z Unią Europejską. Mińsk m.in. wstrzymał udział kraju w Partnerstwie Wschodnim.

Białoruś odpowiada na unijne sankcje. Niedawno UE wprowadziła czwarty pakiet.

Jak podaje Biełsat, Mińsk ogłosił zawieszenie udziału w unijnym programie Partnerstwa Wschodniego oraz rozpoczęcie procedury wstrzymania działania umowy z UE o readmisji. MSZ oświadczył, że rozpoczyna procedurę wstrzymania obowiązania umowy o readmisji. Przewiduje ona, że nielegalny imigrant, czy uchodźca zatrzymany w państwie UE jest odsyłany do kraju, z którego przybył. W tym przypadku chodzi o Białoruś.

"Nie możemy wykonywać swoich obowiązków w ramach istniejącego porozumienia w warunkach wprowadzonych przez Unię Europejską sankcji i ograniczeń" – wskazano w oświadczeniu białoruskiej dyplomacji.

Ambasador ma opuścić Mińsk

Ponadto reżim Aleksandra Łukaszenki „proponuje” unijnemu ambasadorowi w Mińsku, aby wyjechał do Brukseli dla konsultacji. "Aby poinformować swoje kierownictwo o stanowisku strony białoruskiej o tym, że naciski i sankcje są niedopuszczalne" – zaznaczono. Szef przedstawicielstwa UE w Mińsku został w poniedziałek wezwany na konsultacje do MSZ tego kraju w celu przekazania informacji o „konkretnych działaniach w ramach konieczności odpowiedzi na kroki, zagrażające bezpieczeństwu narodowemu Białorusi i przynoszące bezpośrednie szkody gospodarce i obywatelom”.

To nie koniec. Białoruś zabrania wjazdu przedstawicielom europejskich władz i osobom z UE, które odpowiadają za wprowadzenie sankcji.

Mińsk informuje, że trwają prace nad sankcjami wobec krajów UE. Tym razem mają mieć one charakter gospodarczy. Białoruskie MSZ podaje: "Mamy nadzieję, że urzędnicy z UE i państw członkowskich zdadzą sobie sprawę o szkodliwości i braku perspektyw decyzji o użyciu siły w stosunkach z Białorusią".

Źródło: Biełsat/Radio Swoboda
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...