Zgorzelski: Barometr niechęci, paniki i nienawiści przebija w PiS sufit

Dodano:
Piotr Zgorzelski Źródło: PSL
Po temperaturze niechęci i panice, która towarzyszy obozowi władzy widać, że powrót Tuska jest coraz bardziej potrzebny i pożądany – uważa wicemarszałek Piotr Zgorzelski.

W czwartek ma dojść do spotkania Rafała Trzaskowskiego z Donaldem Tuskiem. Z kolei w sobotę 3 lipca ma się odbyć posiedzenie Rady Krajowej PO z udziałem byłego premiera. O kwestii powrotu współtwórcy i wieloletniego lidera Platformy Obywatelskiej na polską scenę polityczną mówił w RMF wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL Piotr Zgorzelski.

Polityk był pytany, czy jego zdaniem powrót Tuska okaże się korzystny wyłącznie dla PO, czy także dla innych ugrupowań opozycyjnych.

Zgorzelski odparł, że dla całej sceny politycznej. – Nie sądzę, żeby ten polityk, przecież formatu europejskiego, z dużymi sukcesami w kraju, chciał i zadowoli się tylko byciem szefem Platformy. Zwłaszcza, że udowodnił już, że potrafi pisać scenariusze na różne okoliczności. Pewnie w głowie ma jakiś scenariusz – ocenił parlamentarzysta.

– Moim zdaniem będzie mógł skutecznie pomóc w zredefiniowaniu sceny politycznej, szczególnie tej na opozycji. Po drugiej zaś stronie – powtórzę to jeszcze – barometr niechęci, paniki, nienawiści, przebija sufit w Prawie i Sprawiedliwości. To najlepszy znak, że Donald Tusk powinien wrócić – powiedział Piotr Zgorzelski.

Tusk czy Kaczyński? Kto lepszy w fotelu szefa partii

"Super Express" opublikował w środę wyniki interesującego sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster. Są one ciekawe ze względu na zaplanowane na sobotę dwa ważne wydarzenia polityczne – Kongres PiS i Radę Krajową PO.

O Donalda Tuska zapytano tylko wyborców Koalicji Obywatelskiej, a o Jarosława Kaczyńskiego – tylko wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Okazuje się, że wśród elektoratu KO Tusk ma silniejszą pozycję (69 proc.) niż Jarosław Kaczyński w elektoracie PiS (63 proc.).

"Trzeba przyznać, że obaj mają poparcie gwarantujące im zwycięstwo w walce o najważniejszy fotel w ich ugrupowaniach" – zaznacza "SE".

Dr Bartosz Rydliński, komentując wyniki badania powiedział, że "Jarosław Kaczyński, w przeciwieństwie do Donalda Tuska, namaścił swojego następcę, czyli Mateusza Morawieckiego" i przygotowuje wyborców PiS do sukcesji. – Wynik Tuska również nie jest powalający, ale wspomnienie starych dobrych czasów jednak rezonuje wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej – ocenił politolog.

Źródło: RMF FM/ Twitter /Super Express
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...