Szymon Hołownia komentuje sytuację polityczną. Cytuje Paolo Coelho
– Czas jest najważniejszym zasobem, jaki mamy do dyspozycji. Czas jest czymś, co jest zasobem wymagającym największych wyzwań, bo jest nieodnawialny. Jak mawiał Paolo Coelho "czas płynie w jednym kierunku, do przodu". (...) Pytanie, czy to, czego teraz potrzebujemy jako formy spędzania czasu, to jest kolejna odsłona "świętej wojny", na którą zaprosił nas Donald Tusk w swoim przemówieniu – mówił o powrocie Donalda Tuska do czynnej polityki Szymon Hołownia, lider Polski 2050.
Chociaż były prezenter TVN sceptycznie podchodzi do zmian w Platformie, z uznaniem wypowiada się o jej nowym przewodniczącym –Ja Donalda Tuska szanuję, jakoś pewnie lubię, uważam że to jest człowiek, który w polityce zwłaszcza tej międzynarodowej, doświadczył tyle, że ma ocean możliwości do zaproponowania przy swoich kontaktach i przy obecnej sytuacji geopolitycznej –komentował.
Polityk po raz kolejny zaapelował do opozycji o wypracowanie programu, który nie opierałby się wyłącznie na krytyce rządzącej partii. – Nie wygramy z PiSem, jeśli nie będziemy wiedzieć co chcemy zrobić pierwszego dnia po tym, jak z tym PiSem wygramy –ostrzegał.
–Musimy dzisiaj zauważyć, że nie są na tej scenie tylko wyborcy PiSu i Platformy, którzy marzą o tym, żeby znowu stanąć w świętym zwarciu na polu walki. Dzisiaj potrzebujemy zauważyć, że jest w Polsce prawie 30% wyborców, którzy kompletnie nie odnajdują się w wojnie między PiSem i PO – powiedział. Polityk dodał, że bez tej części wyborców nie uda się opozycji wygrać żadnych wyborów.
"Samozaoranie się" Kościoła
Polityk zwrócił również uwagę na zmiany zachodzące w świecie, na które jego zdaniem "stare partie" nie znalazły stosownej odpowiedzi. Za przykład zmian Hołownia postawił procesy zachodzące w klimacie oraz Kościół Katolicki. –Świat dzisiaj przewartościowuje wszystkie świętości, które były niewzruszone. Popatrzcie, co się dzieje z Kościołem Katolickim, tym instytucjonalnym, który dzięki ciężkiej pracy wielu hierarchów dokonuje samozaorania i samozniszczenia – powiedział Hołownia.