Dziś siatkarze ruszyli na podbój Igrzysk

Dodano:
Reprezentacja Polski w Piłce Siatkowej Źródło: PAP / Adam Warżawa
"Biało-Czerwone" to barwy niezwyciężone | Dziś reprezentacja polskich siatkarzy wylatuje do Tokio. Po kilkunastu godzinach na lotnisku Narita znajdą się w specjalnej strefie, gdzie będą musieli przejść badania w związku z COVID-19. To „znak czasu”: te igrzyska będą wyjątkowe ze względu na pandemię.

Dodajmy, że wyjątkowo dziwne. Ale medale będą normalne: złote, srebrne i brązowe. I o te medal toczą bój Biało-Czerwoni. To swoisty paradoks, że reprezentacja Polski – trzykrotni mistrzowie świata,w tym aktualni i dwa razy z rzędu, na przestrzeni pięćdziesięciu siedmiu lat, od kiedy ta dyscyplina sportu znalazła się w programie Letnich Igrzysk Olimpijskich. Zdobyła tylko jeden medal olimpijski. Zresztą akurat z najszlachetniejszego kruszcu, bo złoty na IO w Montrealu 1976. Historia kołem się toczy, bo igrzyska po blisko sześciu dekadach wracają do Japonii, gdzie siatkówka debiutowała na „olimpiadzie”. Napisałem „olimpiadzie” w cudzysłowie, bo to niewłaściwe określenie. Należy mówić: „Igrzyska Olimpijskie”, bo „olimpiada”, to w starożytnych Atenach okres między igrzyskami…

Zostawmy jednak ten słowny purytanizm i przejdźmy do sportu. Igrzyska rozpoczynają się za dziesięć dni. Polacy liczą na kilkanaście medali, a więc poprawienie wyniku z czterech ostatnich Igrzysk Olimpijskich. W sportach zespołowych będziemy reprezentowani w dwóch dyscyplinach: w siatkówce właśnie i w nowej, debiutującej na IO dyscyplinie: „trójkach” koszykarskich (to odmiana koszykówki -gra trzech graczy do jednego kosza). Jednak oczy polskich kibiców będą w sposób szczególny zwrócone na siatkówkę.

Nasi reprezentanci są jednym z dwóch głównych faworytów do „złota”. W rankingu światowej federacji siatkarskiej FIVB Polacy są na drugim miejscu. Również drugie miejsce zajęliśmy w zakończonej niedawno we Włoszech Lidze Narodów. Przegraliśmy tam dwa razy z liderem rankingu – Brazylią, która zresztą pokonaliśmy w ostatnich dwóch finałach mistrzostw świata: w Katowicach w 2014 i Turynie w 2018. Polscy siatkarze,co jest absolutnym wyjątkiem, gdy chodzi o nasze spory zespołowe, uczestniczyli w 6 na 7 ostatnich igrzyskach olimpijskich. Tyle, że 3 razy ich gra kończyła się na ćwierćfinale, nawet jeżeli na IO jechali jako mistrzowie świata, czy zwycięscy Pucharu czy Ligi Światowej.

Jako wiceprezes PZPS jestem przekonany, że tym razem wrócimy z medalem...

Ryszard Czarnecki jest europosłem PiS, byłym wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego.


Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...