Niemcy: Co najmniej 33 ofiary śmiertelne powodzi
Jak informuje policja w Koblencji, co najmniej 33 osoby straciły życie w wyniku obfitych opadów deszczu i powodzi w Niemczech. W miejscowości Schuld w paśmie górskim Eifel (Nadrenia-Palatynat) zawaliło się w nocy sześć budynków. Wiele domów jest niestabilnych i grozi zawaleniem.
W wielu miejscowościach ludzie są uwięzieni w domach otoczonych przez wodę. Jak donosi rozgłośnia SWR, planowane są akcje ratunkowe z powietrza. W kilku powiatach w Nadrenii-Palatynacie lokalne władze ogłosiły stan klęski żywiołowej – opisuje "Deutsche Welle".
Serwis informuje, że w powiecie Ahrweiler ludzie uciekali na dachy swoich domów i tam czekali na służby ratownicze. Co najmniej cztery osoby w tym powiecie zginęły. Z kolei w powiecie Bitburg-Pruem w rejonie Eifel sytuacja jest bardzo niebezpieczna z powodu powodzi. Odcięte zostały wszystkie drogi dojazdowe do liczącej 2000 mieszkańców gminy Kordel w powiecie Trier-Saarburg.
Problemy z zaporami
Kolejnym niebezpieczeństwem są zagrożenia związane z zaporami wodnymi.
Z powodu ulew może pęknąć zapora wodna w Euskirchen (Nadrenia Północna-Westfalia). Przebiegająca w pobliżu autostrada została całkowicie zamknięta, a służby pomocy technicznej i policja monitorują tamę. Po ulewnych deszczach również inne zapory w Nadrenii Północnej-Westfalii znalazły się na granicy możliwości. W miejscowości Hueckeswagen niedaleko Kolonii ponad 1000 osób musiało opuścić swoje domy.
Także mieszkańcom innych miejscowości położonych nad rzeką Wupper polecono opuścić mieszkania.
„Jestem wstrząśnięta katastrofą, która dotknęła tak wielu ludzi na zalanych terenach. Kieruję wyrazy współczucia kieruję do krewnych ofiar i zaginionych. Z całego serca dziękuję wielu niestrudzonym pomocnikom i służbom ratowniczym” – przekazała kanclerz Niemiec Angela Merkel.