PSL publikuje listę "tłustych kotów". Chodzi o osoby związane z PiS

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Mateusz Marek
PSL opublikował listę "tłustych kotów", na której znajduje się ponad 350 osób związanych z politykami PiS zatrudnionych na państwowych posadach.

Jarosław Kaczyński zapowiedział niedawno walkę z nepotyzmem w szeregach własnej partii. Jeżeli najnowsze doniesienia ludowców się potwierdzą, to prezes PiS będzie faktycznie miał sporo pracy. Polskie Stronnictwo Ludowe opublikowało dzisiaj listę ponad 350 polityków Zjednoczonej Prawicy, członków ich rodzin oraz znajomych, którzy w ostatnich latach znaleźli zatrudnienie w spółkach skarbu państwa.

"Tylko w zarządach i radach nadzorczych doliczyliśmy się aż 31 tłustych kotów. Kogo tam nie ma!? Są byli wojewodowie, radni sejmikowi, powiatowi, miejscy i gminni. Dyskryminują tylko sołtysów" – czytamy we wpisie PSL na Twitterze.

Kilka dni temu informowaliśmy, że Jacek Goliński, brat posłanki PiS, został odwołany z funkcji prezesa Energi. Do tych wydarzeń również nawiązało PSL w swojej serii wpisów w mediach społecznościowych. "Energa żegna się z prezesem, bo to brat posłanki @ma_golinska. Myślicie, że o posady drżą też inne #TłusteKoty? Np. ex-szef pi$owskiej młodzieżówki? Albo ex-wiceprezydent Siedlec czy ex-radny Gdyni? A może obecni radni sejmiku pomorskiego i warmińsko-mazurskiego? Niedoczekanie" – przekazano.

Uchwała sanacyjna

Rada Polityczna PiS uchwaliła 3 lipca tzw. "uchwałę sanacyjną", w myśl której członkowie najbliższej rodziny polityków tej partii, zasiadający w radach nadzorczych Spółek Skarbu Państwa, zostaną usunięci ze swoich stanowisk. Nad wprowadzenie w życie tych postanowień odpowiedzialny jest wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

W dokumencie przewidziano wyjątki dla osób zatrudnionych ze względu na swoje kompetencje lub "trudną sytuację życiową". W treści dokumentu mowa jest jedynie o współmałżonkach, dzieciach, rodzeństwie i rodzicach.

— Uchwała PiS, według której rodziny posłów nie powinny zajmować lukratywnych posad w spółkach, niczego nie rozwiązuje . To dlatego że problem nie dotyczy tylko rodzin, choć takie oczywiście na naszej liście są. Na liście jest wielu działaczy PiS, ich znajomych i współpracowników. Słowa prezesa Kaczyńskiego, że „do polityki nie idzie się dla pieniędzy”, okazały się niespełnioną obietnicą – stwierdził rzecznik PSL Miłosz Motyka.


Źródło: X / Onet.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...