Porozumienie ws. Nord Stream 2. Merkel: Trzymamy Rosję za słowo

Dodano:
Angela Merkel, kanclerz Niemiec Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN / POOL
Rosja powtórzyła, że nie zamierza wykorzystywać energii jako broni. Trzymamy ją za słowo – powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel.

W środę rządy Niemiec i USA zawarły porozumienie w sprawie ukończenia budowy gazociągu Nord Stream 2. Według Angeli Merkel to "dobry krok, który wymagał gotowości do kompromisu po obu stronach". – Cieszę się, że się udało – powiedziała na konferencji prasowej kanclerz RFN.

W opublikowanym wczoraj przez niemiecki resort spraw zagranicznych dokumencie zapowiedziano reakcję obu krajów w przypadku użycia przez Rosjan gazociągu jako narzędzia do politycznego nacisku na Ukrainę i inne kraje regionu.

Kanclerz Niemiec: Nie jesteśmy bezbronni

Zdaniem Merkel, porozumienie w sprawie Nord Stream 2 zawiera warunki, "które trzeba zrealizować i jasno pokazać, że także dla Niemiec ważne jest, by Ukraina pozostała krajem tranzytu gazu" oraz by nie wykorzystywano energii do postawienia tego kraju w trudnej sytuacji. – To porozumienie jest dobre także dla Ukrainy – przekonywała.

Kanclerz Niemiec uważa, że gdyby Nord Stream 2 jednak został wykorzystany przeciwko Ukrainie, istnieje m.in. "możliwość nałożenia sankcji". – Rosja dziś powtórzyła, że nie zamierza wykorzystywać energii jako broni. Trzymamy ją za słowo – powiedziała, dodając, że "nie jesteśmy bezbronni", jeżeli obietnice te nie zostaną dotrzymane.

Merkel nie zgodziła się z sugestią, że obrona Nord Stream 2 pokazuje, iż "Rosja jest ważniejszym partnerem dla Niemiec niż Ukraina i Polska". – Absolutnie nie. Tu w ogóle nie o to chodzi – podkreśliła.

Oświadczenie szefów MSZ

Zdaniem władz Polski i Ukrainy, niemiecko-amerykański układ w sprawie Nord Stream 2 powoduje "deficyt bezpieczeństwa" w regionie. Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau i jego ukraiński odpowiednik Dmytro Kuleba opublikowali wspólne stanowisko w tej sprawie.

Druga nitka Nord Stream zakłada dostawy rosyjskiego gazu dla Europy Zachodniej z pominięciem Ukrainy, Polski oraz Słowacji. Gazociąg prowadzący z Rosji do Niemiec powstaje na dnie Bałtyku. Jego moc przesyłowa to 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie.


Źródło: Deutsche Welle
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...