Po 26 września TVN24 przestanie nadawać? Wiceszefowa KRRiT nie wyklucza

Dodano:
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
W TVN24 jest budowany nierzetelny, nieobiektywny i jednostronny obraz świata wbrew zobowiązaniom koncesyjnym – uważa wiceszefowa KRRiT Teresa Bochwic.

Na wtrorkowym posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu odbędzie się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, określanej jako lex TVN lub ustawa medialna.

Co po wygaśnięciu koncesji?

O sytuację jednej największych stacji informacyjnych w kraju zapytana została przez Wirtualną Polską wiceszefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Bochwic. Zapytana, w jaki sposób można wyjść z impasu ws. koncesji dla TVN24, Bochwic odparła, że jeśli do 26 września nie uda się zakończyć postępowania ze względu na brak wymaganej większości głosów, wówczas koncesja wygaśnie i stacja będzie mogła ponownie wystąpić o jej przyznanie.

Dziennikarz zwrócił uwagę, że przy takim rozwiązaniu stacja będzie musiała przestać nadawać. – TVN ma też inne liczne koncesje, np. TVN24 Biznes i Świat. Już teraz nadaje tu powtórki programu TVN24 i tam mógłby tymczasowo przenieść program. Stacja miałaby wówczas czas na drogę odwoławczą – podkreśliła w odpowiedzi Bochwic. Przypomniała przy tym, że w myśl ustawy o radiofonii i telewizji, własność zagraniczna musi być ograniczona do 49 proc. – To nie wymaga likwidowania spółki, chodzi o dostosowanie stosunków właścicielskich wymaganych w ustawie – dodała.

Zdaniem wiceprzewodniczącej KRRiT, najlepszym rozwiązaniem obecnej sytuacji byłoby dostosowanie się przez TVN do zapisów ustawy, ograniczających kapitał zakładowy spółek do 49 proc.

"Nierzetelny i jednostronny obraz świata" w TVN24

W rozmowie z Wirtualną Polską Bochwic wyraziła pogląd, iż stacja wielokrotnie naruszyła warunki koncesji. – To się nie godzi telewizji informacyjnej. Mamy 20 wezwań do TVN o zaniechanie i przestrzeganie ustawy m.in. o prawie prasowym oraz obowiązków wynikających z koncesji – poinformowała. W jej ocenie, w TVN24 budowany jest "nierzetelny, nieobiektywny i jednostronny obraz świata wbrew zobowiązaniom koncesyjnym".

Zapytana wprost, czym będzie skutkowało wygaśnięcie koncesji przy jednoczesnym nieprzyjęciu poprawek zaproponowanych przez KRRiT, Bochwic odparła: "Kiedyś chciałam być wróżką, ale to się nie udało. To jest zgadywanie przyszłości. Po drodze może się wydarzyć wiele rzeczy, które trudno przewidzieć".

Źródło: wirtualna polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...