"Całkowicie odsunięty na boczny tor". Gowin nie ma dostępu do Kaczyńskiego i Morawieckiego
Koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Porozumieniem w ostatnich tygodniach stała się jeszcze bardziej pozorna, niż mogło się dotąd wydawać. Wicepremier Jarosław Gowin nie ma dostępu nie tylko do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale w ostatnim czasie nie spotyka się z nim nawet Mateusz Morawiecki – informuje Wirtualna Polska.
– Porozumienie w ostatnich tygodniach jest niemal całkowicie izolowane w ramach Zjednoczonej Prawicy. Po tym, jak Mateusz Morawiecki został wiceprezesem partii rządzącej, stał się mniej otwarty na jakiekolwiek negocjacje. Jarosław Gowin od kilkunastu dni jest całkowicie odsunięty na boczny tor – mówi polityk z kręgów władzy.
Kwestie sporne
Jak wskazuje wp.pl, pierwszym sygnałem zamrożenia kontaktów z Gowinem były zerwane konsultacje w sprawie Polskiego Ładu. Po sprzeciwie Porozumienia wobec nowego systemu podatkowego premier ogłosił, że ustawa trafia do konsultacji bez wypracowania wspólnego stanowiska w Zjednoczonej Prawicy.
Partia Jarosława Gowina zadeklarowała też sprzeciw wobec "lex TVN" w kształcie proponowanym przez PiS. Minister rozwoju pozostaje w tej sprawie w kontakcie ze Stanami Zjednoczonymi. – Wejście w życie "lex TVN" w takim kształcie, jaki został zaproponowany, negatywnie wpłynie na klimat inwestycyjny wokół Polski – uważa wicepremier Jarosław Gowin.
To jednak nie koniec. Prawo i Sprawiedliwość pomija koalicjanta w rozmowach na temat strategii rządu na walkę z czwartą falą, mimo że Gowin domaga się jasnych deklaracji, że ewentualne obostrzenia nie będą dotykały w pełni zaszczepionych – opisuje portal. Wicepremier jasno deklaruje, że popiera wprowadzenie ograniczeń dla osób niezaszczepionych tak, aby nie trzeba było wprowadzać kolejnego lockdownu.