"Myślę, że się dogadamy". Zaskakujące słowa posła PiS

Dodano:
Sejm. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (L) wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin (P) na sali obrad. Źródło: PAP / Leszek Szymański
My potrafimy negocjować i rozmawiać. Wydaje mi się, że się dogadamy – mówił o dalszych losach Porozumienia w koalicji rządzącej Robert Gontarz.

W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia. Partia Jarosława Gowina decydowała o swojej przyszłości w Zjednoczonej Prawicy.

Kilka minut przed 15.00 Jan Strzeżek, wicerzecznik partii zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował o decyzji zarządu w sprawie pozostania w rządowej koalicji.

Partia Jarosława Gowina stawia Prawu i Sprawiedliwości ultimatum: jeśli poprawki przedstawione przez Porozumienie nie zostaną uwzględnione w trzech ważnych dla rządu projektach ustaw, wtedy Porozumienie opuści Zjednoczoną Prawicę. Jak wyjaśniał później w Polsat News Strzeżek, chodzi o postulaty dotyczące spraw podatkowych, ustawy medialnej i samorządów.

Politycy komentują

O sprawie w niedzielę rano dyskutowali politycy w studiu Polsat News.

Poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski stwierdził, że "nie ma już w Polsce takiego komentatora, który uwierzyłby, że Jarosław Gowin zapowiadając cokolwiek będzie to realizował".

Teofil Bartoszewski z Koalicji Polskiej pochwalił Gowina za cele, jakie przyświecają mu w tej politycznej walce z PiS-em.

– Są takie sytuacje, że politycy odchodzą z koalicji z powodu walki o władzę. Tu jest inaczej. Gowin chce popierać przedsiębiorców, biznes i klasę średnią i tutaj stawia sprawę jasno. Te warunki są trudne do spełnienia, więc prezes go wyrzuci – ocenił.

Zdecydowanie bardziej optymistyczne spojrzenie na tę sprawę ma przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości w studiu Robert Gontarz. – My potrafimy negocjować i rozmawiać. Wydaje mi się, że się dogadamy – stwierdził.

Senator Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej uważa z kolei, że "premier Gowin mógłby spełnić swoją jedyną dobrą rolę w polityce i wyjść ze Zjednoczonej Prawicy".

Jak stwierdziła Anna Bryłka z Konfederacji, nie czuć w powietrzu przyspieszonych wyborów, ale "Konfederacja jest na nie gotowa". Zaznaczyła też, że w obecnym kształcie nie poprą Polskiego Ładu.

Źródło: Polsat News
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...