Gowin wycofa się z ultimatum dla PiS? Zdecydowana odpowiedź Sroki
W sobotę podczas posiedzenia zarządu Porozumienia politycy Jarosława Gowina podjęli warunkową decyzję o pozostaniu w Zjednoczonej Prawicy, stawiając Prawu i Sprawiedliwości trzy warunki.
"Zarząd @Porozumienie__ oświadcza: nie poprzemy zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia naszych postulatów. Od tego uzależniamy nasze pozostanie w Zjednoczonej Prawicy" – napisał w sobotę wicerzecznik partii Jan Strzeżek w mediach społecznościowych.
Wieczorem tego samego dnia Strzeżek był pytany o to, czy Porozumienie otrzymało odpowiedź na postawione ultimatum.
– Czekamy, aż ktoś poważny z PiS zabierze głos – stwierdził wicerzecznik partii Jarosława Gowina. – Nikt tak nie wypełnia definicji niepoważnego, jak Terlecki – dodał polityk odnosząc się do lekceważących słów wicemarszałka Sejmu z PiS.
Sroka: Działania PiS nas zadziwiają
W poniedziałek o kwestię ultimatum była pytana rzecznik Porozumienia. Magdalena Sroka jeszcze raz wyjaśniła powody stawiania warunków koalicjantowi w kontekście Polskiego Ładu i nowelizacji ustawy medialnej.
– Dlatego ultimatum [zostało - przyp.red.] postawione PiS, abyśmy takich zmian dokonali w zapisach ustaw, aby nie uderzać drastyczną podwyżką opodatkowania dla przedsiębiorców, a z drugiej strony zabezpieczyć samorządy i co najmniej przyjąć naszą propozycję jeśli chodzi o ustawę "Lex TVN" – powiedziała polityk w programie "Tłit" Wirtualnej Polski.
Prowadzący zapytał Srokę o termin ultimatum. Rzecznik nie podała konkretnej daty, ale wskazała orientacyjny termin jego wygaśnięcia.
– Podejrzewam, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu będziemy procedować ustawę "Lex TVN", a na wrześniowych posiedzeniach będziemy zajmować się kwestiami podatkowymi i ustawami Polskiego Ładu. Myślę więc, że wrzesień jest datą, o którą pan pyta, ponieważ nie da się jej dokładnie określić – powiedziała.
– Kroki podejmowane ostatnio przez PiS trochę nas zadziwiają. Nie do końca rozumiemy kierunki, w których nasi koalicjanci idą. Uzasadnienia podejmowanych działań są równie kuriozalne, dlatego ostre nasze oświadczenie w postaci ultimatum, z którego się nie wycofamy – zapewniła Sroka.