Sejm przyjął "lex TVN"
Sejm przyjął ustawę z poprawkami. Wcześniej izba odrzuciła wniosek złożony przez opozycję, która chciała odrzucenia noweli w całości. Według opozycji, przepisy uderzają w wolność słowa i ograniczają niezależność mediów.
Przypomnijmy, że głównym założeniem noweli jest zakaz działania mediów, których kapitał właścicielski jest ulokowany poza Europejskim Obszarem Gospodarczym.
Sejm poparł poprawki. Jakie?
Jedna z przyjętych poprawek (wniesiona przez PiS) zakłada, że koncesje udzielone podmiotom, o których mowa w ustawie, które wygasają w okresie dziewięć miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu zostają przedłużone na okres siedmiu miesięcy od dnia upływu terminu obowiązywania koncesji, a trwające w stosunku do tych podmiotów postępowania w przedmiocie udzielenia koncesji, ulegają zawieszeniu do dnia upływu siedmiu miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Partia rządząca argumentuje, że ma to pozwolić mediom, których dotkną przepisy, na dostosowanie się nowej sytuacji.
Posłowie poparli także poprawkę przygotowaną przez Konfederację. Wprowadza ona zmianę trybu powoływania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jak mówił w Sejmie poseł Artur Dziambor, propozycja prowadzi do "zmiany trybu powołania KRRiTV na wzór powołania RPO, co będzie rzutować na powołanie zarządu TVP".
Suski zapowiada zmiany
Teraz nowela ustawy medialnej trafi do Senatu, który będzie miał 30 dni na zajęcie się tą sprawą.
Sprawozdawca projektu poseł Marek Suski zapowiedział, że w Senacie zgłoszona zostanie poprawka, którą przeoczono w czasie prac Sejmu. – Zgłosimy tę poprawkę w Senacie. Chodzi o to, żeby nadawcy, którzy mają koncesje satelitarne, nie musieli spełniać wymogu 49 proc. kapitału spoza EOG. Żebyście nie mówili, że chcemy likwidować TVN24 – wskazał parlamentarzysta.