Koszmarna zbrodnia. Wnuk zamordował swoich dziadków

Dodano:
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
W Kamieniu Krajeńskim rozegrał się rodzinny dramat. Wnuk zamordował tam swoich dziadków.

O sprawie informuje RMF FM. Według ustaleń reportera stacji, brutalnego morderstwa w Kamieniu Krajeńskim na dwóch starszych osobach dokonał wnuk ofiar. Policja zdradza na razie niewiele szczegółów w tej sprawie.

23-latek miał sam zgłosić się na komisariat policji i powiedzieć funkcjonariuszom wprost, że zabił swoich dziadków. Wysłany we wskazane przez niego miejsce patrol odnalazł tam zwłoki 74-letniej kobiety i 88-letniego mężczyzny, rzeczywiście byli spokrewnieni ze sprawcą.

Młody mężczyzna podejrzany o zabójstwo został zatrzymany. Przeprowadzono na min badania na obecność alkoholu, które wykazały, że był trzeźwy.

Brutalne morderstwo

Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarza RMF FM, policjanci, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu zbrodni musieli zmierzyć się z wyjątkowo drastycznym widokiem.

"Nieżyjący seniorzy mieli na całym ciele liczne rany kłute, zadane najpewniej nożem lub sztyletem. Takie właśnie przedmioty zabezpieczone zostały na miejscu zbrodni. Teraz trzeba ustalić, czy to było narzędzie zbrodni. W domu funkcjonariusze znaleźli także zabitego psa, najpewniej także zginął od ciosów nożem" – czytamy na rmf.24.pl.

Z uzyskanych przez RMF FM informacji wynika również, że podejrzany o zabójstwo Kamil K. miał poinformować funkcjonariuszy, że zabił swoich dziadków około godz. 7.00 rano. Zanim przyszedł na komisariat policji zdążył się jeszcze wykąpać i zmienić ubranie.

Na miejscu tej okrutnej zbrodni wciąż pracuje policja i prokurator. Sprawę bada prokuratura w Tucholi.

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...