Czarnek wspiera posłów Kukiz'15. "Jesteśmy z Wami"
W środę po serii przegranych przez obóz rządzący głosowań, w tym głosowaniu ws. przełożenia obrad, marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła przerwę, a następnie zwołała Konwent Seniorów. Ostatecznie Witek poinformowała, że grupa 30 posłów złożyła wniosek o reasumpcję przegranego przez PiS głosowania nad odroczeniem posiedzenia Sejmu.
Po przerwie zdanie zmieniło trzech posłów Kukiz'15 – Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk. Przy drugim podejściu cała trójka zagłosowała razem z PiS, co pozwoliło na wznowienie obrad, a potem na przegłosowanie ustawy "lex TVN". Wcześniej Sachajko tłumaczył, że doszło do pomyłki. Finalnie na Kukiza i jego stronników spadła ogromna fala hejtu.
Czarnek zabiera głos
Już w trakcie burzliwych obrad w środę minister edukacji Przemysław Czarnek podnosił z mównimy sejmowej, że marszałek Sejmu miała podstawy do dokonania reasumpcji głosowania.
Teraz polityk odniósł się do obelg i oskarżeń, jakie sa skierowane od kilku dni pod adresem posłów Kukiz'15, którzy wsparli Prawo i Sprawiedliwość.
"Szanowni Panowie Posłowie: Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko, Stanisław Żuk - wielkie słowa uznania i wsparcia. Jesteście dumnymi, polskimi Parlamentarzystami. A Ci co hejtują i brutalnie atakują Was i Wasze rodziny, nie są godni miana polskiego polityka. Jesteśmy z Wami" – podkreśla szef resortu edukacji i nuaki we wpisie opublikowanym na Twitterze.
Sachajko otrzymuje pogróżki. "Moja córka jest przestraszona"
W rozmowie z Wirtualną Polską poseł powiedział, że fala hejtu, jaka spadła na niego po środowym głosowaniu, uderzyła w jego bliskich. – Po odebraniu wielu telefonów z pogróżkami w ciągu dnia moja asystentka powiedziała, że boi się pracować w biurze poselskim. Poleciłem jej wywiesić kartkę, że pracujemy zdalnie. Córka pisała mi w SMS-ach, że jest przestraszona hejtem w internecie – powiedział Sachajko.
– Jeśli to będzie dalej tak wyglądać, dojdzie do tragedii. I będzie to skutek chamskiego zachowania części opozycji – dodał.