FAS: Niemcy odpowiadają za nacjonalizm Kaczyńskiego

Dodano:
Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński na sali obrad Sejmu w Warszawie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Niemcy odpowiadają za nacjonalizm Kaczyńskiego – przekonuje „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”.

O ostatnich zmianach związanych z ustawą medialną i sytuacją w Polsce pisze na łamach "FAS" Konrad Schuller. Dziennikarz twierdzi, że Polska "stawia Europę przed dylematem". Jego zdaniem rząd "podważa prymat prawa", przejął publiczną telewizję i zagraża opozycyjnym mediom, co prowadzi do tego, że nasz kraj "nie może pozostać równoprawnym członkiem UE". Schuller twierdzi, że "koszmarem" jest wizja Polski dryfującej między UE a Rosją.

Schuller jest zdania, że spór UE z Polską musi mieć wymiar konfliktu "w europejskiej rodzinie". Zachód powinien przyjąć postawę "twardą i otwartą", tak by ewentualność wyjścia Polski z UE nigdy nie byłą realnie rozważana. Jednocześnie domaga się dla Polski kar finansowych czy odebrania jej prawa głosu.

„Kaczyński i jego wyborcy, ich nadwrażliwe rozumienie narodu, ich tęsknota za silnym państwem są także niemieckim wytworem. To, co patrząc z zewnątrz (słusznie) zdaje się być zawziętym autorytarnym nacjonalizmem, jest późną konsekwencją niewyobrażalnego niemieckiego terroru okupacyjnego w latach 1939-1945” – przekonuje Schuller.

Niemieckie korzenie "polskich problemów"

Niemiecki dziennikarz przekonuje, że w Polakach nadal tkwi powojenna trauma oraz „kolektywne doświadczenie bliskości śmierci”, które tłumaczy "autorytarny nacjonalim" Jarosława Kaczyńskiego. "Tendencja do stawiania władzy wyżej od wolności wynikają z przekonania, że tylko sprawne i prowadzone silną ręką państwo może sobie poradzić w świecie egzystencjalnych zagrożeń. Podział władz nie pasuje do tego” – pisze dziennikarz "FAZ".

Schuller podkreśla, że to nie usprawiedliwia działań polskich władz, jednak - jak twierdzi - "polskie problemy" mają niemiecką genezę. "Ten kraj (Polska) byłby dziś inny, gdyby nasz (Niemcy) był inny trzy pokolenia wcześniej" – ocenia.


Źródło: dw.com
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...