Sachajko: Musimy przerwać spiralę haniebnych oskarżeń wobec Polski

Dodano:
Jarosław Sachajko (Kukiz'15) Źródło: PAP / Leszek Szymański
– II wojnę światową rozpętali Niemcy w porozumieniu z Rosją, to oni zabili naszych obywateli, zniszczyli nasze miasta i wsie, ograbili Polskę i Polaków z majątku. To Polacy ryzykowali swoim życiem i życiem swoich rodzin ratując obywateli Polski mojżeszowego wyznania – mówi w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko.

Jak skomentuje Pan wulgarne słowa pod adresem Pawła Kukiza, które w ostatnich dniach padły m.in. ze strony polityków Koalicji Obywatelskiej?

Jarosław Sachajko: To nie tylko posłowie Koalicji Obywatelskiej, ale również Lewicy. Atmosfera była wyjątkowo nieprzyjemna, gdyż ordynarny atak skierowany był personalnie przeciwko konkretnej osobie Pawłowi Kukizowi. Niby poważni ludzie, a zachowywali się po prostu jak tłuszcza z rynsztoku, z ich ust padały takie słowa, których publicznie żadna osoba nie powinna wypowiadać, a tym bardziej polityk. Z pewnością takim zachowaniem politycy opozycji niszczą naszą wspólnotę, powodując wielką agresję na ulicach, które się później kończą sytuacją jak ta z Łodzi, gdzie został zabity pracownik biura poselskiego PiS. Politycy specjalnie i w sposób cyniczny prowadzą do rozwoju agresji, która zaczęła narastać od 2005 roku, choć już wcześniej np. prezydent Wałęsa mówił do swojego kontrkandydata „ja panu mogę podać nogę". To jest coś, co niszczy Polskę. Powinniśmy rozmawiać merytorycznie o przestrzeganiu polskiego prawa i szanowaniu siebie nawzajem. Niestety, zamiast poważnej debaty wiele osób sieje agresję. Te pokrzykiwania i obelgi pokazały marność klasy politycznej. Bez zmiany ordynacji wyborczej na taką, w której Polacy mogliby wybrać swojego zaufanego posła, będziemy dalej wybierać sobie takie osoby, które pokrzykują, manipulują i wzbudzają złe emocje wśród Polaków.

Ostatnie wydarzenia w Sejmie stały się również pretekstem do ataku na posła Konfederacji Dobromira Sośnierza.

Atak na posła Sośnierza jest wypadkową tego, co politycy robią od lat z Polakami, wzbudzając agresję i brak wzajemnego szacunku. Działa to w myśl zasady: „jeżeli nie jesteś z nami, to jesteś przeciwko nam i musimy ciebie zniszczyć". To był wynik tego, co politycy i niektórzy dziennikarze zrobili z polskim społeczeństwem przez ostatnie lata.

Czy jest Pan zadowolony z wyniku głosowania ws. „Lex TVN"?

Wyróżniam tutaj dwie kwestie. Po pierwsze, należy podkreślić, że został przyjęta poprawka, którą poparliśmy, aby członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wybierać tak, jak się wybiera Rzecznika Praw Obywatelskich, tzn. żeby wybierał Sejm, a Senat to akceptował. Chodzi o to, aby była jak największa zgoda przy wybieraniu osób do tych najważniejszych urzędów. Popieramy wszystkie pomysły zwiększające obywatelskość, mające zapewnić większy wpływ społeczeństwa na życie publiczne. Po drugie, to my jako Kukiz'15 od 2015 roku mówiliśmy o repolonizacji mediów. Uważamy, że musimy się sami szanować. Jeżeli uchwaliliśmy wiele lat temu prawo, że podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego nie mogą mieć więcej niż 49% akcji i przymykamy na obchodzenie naszego prawa oko, to jak możemy wymagać od innych szacunku dla Polski i Polaków. Chodzi o to, że polskie prawo powinno być przestrzegane. Proszę zauważyć, że od wielu lat nie szanujemy sami siebie. Najpierw polscy politycy klękali przed Moskwą, później przed Berlinem i Brukselą, a teraz niektórzy chcą się kłaniać Waszyngtonowi. Przez cały czas tylko czapkujemy innym. Jeżeli sami nie będziemy się szanować, to nikt nas nie będzie szanował. To, jak się w tej chwili zachowała opozycja, jest tego przykładem.

Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Czy Pańskim zdaniem może to skutecznie zabezpieczyć polskie interesy przed nieuzasadnionymi roszczeniami?

Panie Redaktorze, na początek należy wyjaśnić, iż roszczenia spadkobierców dalej będą szanowane, można będzie dochodzić praw spadkobierców na drodze cywilnej. Ustawa którą podpisał Prezydent Andrzej Duda dotyczy stabilizacji, pewności obrotu gospodarczego, czyli gdy ktoś kupi np. kamienicę w dobrej wierze, wyremontuję ją, to powinien ją użytkować. Jest absurdem, gdy pojawia się jakiś 120-, 130-letni „spadkobierca" i odzyskuje taką kamienicę na podstawie jakiegoś ksero, bez zwrotu kosztu remontu, kosztów jej odbudowy ze zgliszczy powojennych oraz analizy jej przedwojennego zadłużenia. Nie powinien być dalej utrzymywany stan absurdu, który nigdzie indziej na świecie nie występuje, że stosuje się 76 lat prawo administracyjne oddające w naturze nieruchomości, zamiast cywilne, które poza oddaniem nieruchomości w naturze pozwala na ekwiwalent pieniężny oraz analizuje się wszystkie koszty.

Jak Pan ocenia reakcję MSZ Izraela, które zabiera swoich dyplomatów z Polski, a ambasadorowi Polski nie rekomenduje powrotu z urlopu?

W mojej ocenie takie zachowanie jest wynikiem niestabilnej sytuacji politycznej w Izraelu. Kilka tygodni temu powstał tam bardzo niestabilny rząd składający się z 8 bardzo różnych politycznie partii. Prawdopodobnie politycy spodziewają się kolejnych wyborów, stąd tak absurdalne, niezgodny z prawdą historyczną i zdrowym rozsądkiem wypowiedzi. Musimy raz na zawsze przerwać spiralę haniebnych oskarżeń wobec Polski i Polaków. II wojnę światową rozpętali Niemcy w porozumieniu z Rosją, to oni zabili naszych obywateli, zniszczyli nasze miasta i wsie, ograbili Polskę i Polaków z majątku. To Polacy ryzykowali swoim życiem i życiem swoich rodzin ratując obywateli Polski mojżeszowego wyznania. Wszystkie roszczenia powinny być kierowane bezpośrednio do Niemiec, tym bardziej, iż do dzisiaj Polska nie otrzymała reparacji wojennych od Niemiec ani od Rosji.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...