"Do tego prowadzi szczucie totalnej opozycji". Nocny atak na biuro PiS
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 23. Jak widać na nagraniu z monitoringu, wtedy to zamaskowana osoba dostała się do kamienicy przy ul. Retoryka 7, w której pomieszczenie wynajmuje małopolskie Prawo i Sprawiedliwość. Sprawca ubrudził drzwi, a następnie z impetem uderzał w nie młotkiem.
Z ustaleń "Gazety Krakowskiej" wynika, że policję zawiadomili mieszkańcy kamienicy, których zaniepokoił hałas. To także od nich o całej sprawie dowiedzieli się politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Bartosz Izdebski z zespołu prasowego KWP w Krakowie poinformował, że w związku z otrzymanym zgłoszeniem policjanci podjęli interwencję. – Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono monitoring. W tej chwili na podstawie zebranego materiału prowadzimy czynności w celu ustalenia sprawcy – przekazał.
"Co będzie następne? Nóż?"
Do zdarzenia odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa z PiS.
"Małopolskie biuro PiS w Krakowie zostało w nocy zaatakowane! Sprawca w furii zdewastował drzwi młotkiem i roztarł na wejściu nieznane substancje. Akcja wygląda na zaplanowaną. Do tego prowadzi szczucie totalnej opozycji, jesteście z siebie dumni? Co będzie następne? Nóż?" – pyta na Twitterze Drewnicki. Do swojego wpis polityk załączył nagranie z monitoringu.
Drewnicki skomentował też zajście w rozmowie z "Gazetą Krakowską". – Wczoraj chwilę po ataku na miejscu pojawił się pracownik biura i zastał zdemolowane, podziurawione drzwi oraz jakąś dziwną substancję rozmazaną na nich i wokół nich – powiedział. – Wygląda to na zaplanowany atak, bo ten ktoś miał ze sobą młotek, czapkę, ciemne okulary. Najpierw kręcił się po korytarzu, a kiedy podszedł do drzwi, pomazał je tą substancją, a potem wyciągnął młotek i w szale przynajmniej kilkanaście razy uderzył nim w drzwi. Na szczęście nie wszedł do biura – relacjonował.