"Będzie miał krew na rękach". Gill-Piątek oskarża polski rząd o zadawanie tortur

Dodano:
Hanna Gill-Piątek Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Poseł Hanna Gill-Piątek oskarża polski rząd o zadawanie tortur kobiecie koczującej na granicy polsko-białoruskiej

Poseł Polski 2050 Hanna Gill-Piątek opublikowała na Twitterze informację podawaną przez Fundację Ocalenia o tym, że "pięćdziesięciodwuletnia Pani Gul niebawem umrze na oczach piątki swoich dzieci". Opatrzyła ją mocnym komentarzem, w którym rzuca pod adresem polskiego rządu oskarżenia o stosowanie tortur na imigrantach.

Gill-Piątek: Polski rząd będzie miał krew na rękach

"Na granicy polsko-białoruskiej na niewydolność nerek umiera matka piątki dzieci. Kto był na to chory, wie, jakie to cierpienie. Ta kobieta na zimnej gołej ziemi leży w bólu, a polski rząd zadaje jej tortury nie dopuszczając lekarzy. A zaraz będzie miał jej krew na rękach" – napisała polityk.

Kryzys na granicy

Od kilkunastu dni grupa imigrantów koczuje na granicy polsko-białoruskiej. Strona rządowa przekonuje, że cała sytuacja została wykreowana przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów stwierdził wprost, że Białoruś wypowiedziała Polsce wojnę hybrydową.

Na newralgiczny odcinek granicy zostali wysłani żołnierze Wojska Polskiego, którzy patrolują teren oraz uszczelniają przejście z Białorusią. Na granicy pojawiły się zasieki z drutu kolczastego. Co więcej, minister obrony narodowej poinformował, że w tym miejscu zostanie wybudowany płot, który uniemożliwi nielegalne przekraczanie granicy.

Sytuacja zaogniła polityczny konflikt w kraju. Politycy opozycji, wraz z częścią organizacji pozarządowych, domagają się wpuszczenia imigrantów na terytorium Polski i organizują dla nich pomoc. Część z nich pojawiła się już pod granicą z Białorusią.

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...