Afganistan: Black Hawk i Humvee – talibowie przejęli porzucony przez Amerykanów arsenał

Dodano:
Kryzys w Afganistanie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / STRINGER
Amerykanie wycofujący się z Afganistanu nie zdołali zabrać ze sobą całego sprzętu wojskowego. Teraz przejęli go talibowie. Jak podaje BBC, talibowie są tym samym jedyną organizacją ekstremistyczną posiadającą własne lotnictwo.

Talibowie otrzymali „w spadku” po Amerykanach ogromną ilość sprzętu wojskowego. Choć o wycofaniu wojsk z Afganistanu zdecydował już Donald Trump, to obecny prezydent, Joe Biden, przyspieszył proces wyjścia sił amerykańskich z tego kraju, co spowodowało duży chaos, a także błyskawiczną ofensywę talibów, którzy dotąd ukrywali się w afgańskich górach lub w Pakistanie.

Samoloty, helikoptery, Humvee

Na opublikowanym przez talibów w mediach społecznościowych filmie widać, jak jeden z członków organizacji pilotuje helikopter Black Hawk, który kołuje na lotnisku w Kandaharze.

- To jasny sygnał dla świata – pisze ekspert BBC – talibowie nie są już grupą obdartych bojowników dzierżących poobijane karabiny Kałasznikowa i jeżdżący starymi pickupami.

W innych miejscach Afganistanu widać coraz więcej talibów poruszających się pojazdami amerykańskiej produkcji. Coraz rzadziej pojawiają się wśród nich długie brody czy tradycyjny strój kameez.

Talibowie przejęli cały arsenał broni po tym, jak Amerykanie zaczęli się wycofywać, a Afgańskie Siły Obrony Narodowej poddawały bez walki jedno miasto po drugim. Według danych, do jakich dotarło BBC, afgańskie siły zbroje dysponowały 167 samolotami i śmigłowcami Nie wiadomo, jak wiele z maszyn dostało się w ręce talibów.

BBC, powołując się na dane Planet Labs podaje, że talibowie mogą dysponować następującą ilością maszyn:
2-4 śmigłowce MI-17
9-12 śmigłowców Black Hawk
kilka-kilkunaście samolotów C-208 i A-29.

Niektóre z maszyn mogły zostać wywiezione z kraju lub przeniesione do innych baz lotniczych, trudno je zatem zlokalizować, a zdjęcia satelitarne nie są precyzyjne.

Eksperci twierdzą, że póki co talibowie nie mają jeszcze umiejętności, które pozwalałby im użyć sprzętu lotniczego. Potrafią natomiast świetnie posługiwać się bronią strzelecką oraz pojazdami kołowymi, których Amerykanie także pozostawili mnóstwo.

W latach 2003-2016 Stany Zjednoczone wysłały do Afganistanu prawie 360 tysięcy karabinów różnych marek, 64 tysiące karabinów maszynowych, 25 tysięcy granatników i ponad 22 tysiące pojazdów terenowych Humvee. Po roku 2016 Amerykanie zaczęli także dostarczać sprzęt afgańskim siłom rządowym. Było to około 20 tysięcy karabinów M16, 3 tysiące karabinów M4 i ponad 3 tysiące Humvee.

Konsekwencje

- Przechwycenie samolotów mogło być dla talibów łatwe, ale ich utrzymanie będzie trudne - mówi BBC dr Jonathan Schroden, były doradca sił USA w Afganistanie – Maszyny wymagają serwisowania, a czasem wymiany części. Nad ich utrzymaniem musi pracować zespół techników.

Więcej zaniepokojenia możliwością użycia samolotów przez talibów wykazuje Jason Cambell, były dyrektor ds. Afganistanu w Biurze Sekretarza Obrony USA: - Talibowie będą próbowali zmusić byłych afgańskich pilotów do latania tymi samolotami. Będą grozić im i ich rodzinom, więc mogą być w stanie uruchomić niektóre samoloty. Poza tym będą się pewnie zwracać o pomoc do sympatyzujących z nimi krajów i od nich otrzymywać części, a także przeszkolenie – mówi rozmówca BBC.

Zdaniem Michaela Kugelmana z Wilson Center w Waszyngtonie, to, że tak ekstremistyczna grupa otrzymała dostęp do nowoczesnego sprzętu, to ogromna porażka. - Istnieją obawy, że ta broń może zacząć pojawiać się na czarnym rynku i podsycać inne rebelie na całym świecie – mówi.

Jason Cambell dodaje, że talibowie pokazują na razie „odpowiedzialną” twarz, lecz trudno będzie im się odciąć od innych radykalnych grup na całym świecie i na pewno nie zrezygnują z ich wspierania.

Wszystko zależy od tego, jak ukształtuje się władza w Afganistanie, czy dotychczasowi przywódcy talibów zdołają utrzymać władzę, czy wewnątrz tej grupy nie zaczną wybuchać konflikty.

Źródło: DoRzeczy.pl / BBC
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...