"To skrajna głupota albo dywersja". Sachajko: Takie osoby powinny być od razu ukarane

Dodano:
Jarosław Sachajko (Kukiz'15) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Polityk Kukiz'15 zdecydowanie negatywnie ocenił zachowanie grupy osób na granicy polsko-białoruskiej.

W związku z bardzo trudną sytuacją na polsko-białoruskiej granicy minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zdecydował o budowie ogrodzenia. W piątek gotowych było już 6 km płotu. W niedzielę w pobliżu miejscowości Szymaki na granicy pojawiła się grupa kilkunastu osób. Z doniesień mediów i opublikowanych na portalach społecznościowych zdjęć wynika, że przecięli oni druty w zasiekach.

Jak poinformowała Straż Graniczna, osoby te zostały zatrzymane i trwają czynności mające na celu postawienie im zarzutów. Wśród nich jest Bartosz Kramek, który w ostatnim czasie na łamach "Gazety Wyborczej" namawiał do niszczenia zasieków na granicy.

Ostre słowa posła

Incydent na polsko-białoruskiej granicy mocno skomentował Jarosław Sachajko. Jego zdaniem działanie grupy osób to przykład zachowań nieodpowiednich z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa.

– Trudno komentować przecinanie płotu na granicy – stwierdził poseł. – To skrajna głupota albo dywersja. Pan Kramek jest bardzo znaną osobą. Widziałem jego występ, kiedy kładł się na ulicy, a potem ożył [w rzeczywistości chodzi o Wojciecha Diduszko - przyp. red.]. Próbuje robić złą atmosferę i tu powinny zadziałać sądy 24-godzinne – ocenił Sachajko.

Polityk wskazał, że za incydentami, które destabilizują państwo, stoją wciąż te same osoby, które do tej pory nie poniosły konsekwencji.

– Takie osoby powinny być od razu ukarane. Nie ma tam czego badać. Wszystko jest nagrane i osoby zostały przyłapane na gorącym uczynku. Po raz kolejny próbuje się zdestabilizować państwo i robią to ciągle te same osoby – stwierdził.

Poseł Kukiz'15 nie szczędził również krytyki pod adresem opozycji, określając ją "specyficzną". Dodał także, że ordynacja wyborcza powinna być skonstruowana w taki sposób, aby do polityki przychodziły osoby odpowiedzialne.

– Mamy specyficzną opozycję totalną, która nie ma niczego do zaoferowania i próbuje chwytać się dowolnego absurdalnego tematu, żeby próbować zaistnieć. Musimy zmienić ordynację wyborczą, żeby odpowiedzialne osoby przychodziły do polityki – powiedział.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...