Korea Południowa: Odnaleziono szczątki pierwszych męczenników

Dodano:
Męczennicy koreańscy
„To niesamowite i monumentalne wydarzenie” – powiedział lokalny biskup o odnalezieniu doczesnych szczątków pierwszych koreańskich męczenników.

Obok miasta Jeonju w Korei Południowej odnaleziono szczątki chrześcijan. Badania potwierdziły, że należą one do trzech pierwszych katolików koreańskich, którzy ponieśli śmierć za wiarę. Chodzi o Paula Yun Ji-chunga, Jamesa Kwona Sang-yeona, i Francisa Yun Ji-heona, których w gronie 120 męczenników beatyfikował w roku 2014 papież Franciszek.

Koreański Kościół zbudowany na krwi męczenników

Odkrycie ogłoszono w środę podczas konferencji prasowej diecezji Jeonju. „Odkrycie szczątków jest naprawdę niesamowitym i monumentalnym wydarzeniem. To dlatego, że nasz Kościół, który wyrósł na fundamencie krwi przelanej przez męczenników, wreszcie odnalazł szczątki ludzi, którzy rozpoczęli historię męczeństwa” – powiedział bp John Kim Son-tae. Hierarcha, dzieląc radość z koreańskimi katolikami, złożył „głębokie podziękowanie i chwałę Bogu, przez którego Opatrzność to się stało”.

Przed odkryciem szczątków trzech męczenników, ich relikwie odnaleziono również w Wanju, gdzie obecnie planuje się ich pochówek i stworzenie sanktuarium. Po badaniach archeologicznych i testach DNA wskazano tożsamość odnalezionych kości.

Męczennicy, którzy otrzymają teraz oficjalne miejsce pochówki to dwaj bracia i kuzyn, którzy należeli do szlacheckiej rodziny w Jeonju. Paul Yun Ji-chung jest uznawany za pierwszego Koreańczyka, który przyjął chrzest. W 1791 roku, odchodząc od wierzeń przodków, dokonał on zniszczenia rodzinnego ołtarza, na którym oddawano religijny kult zmarłym. Wydarzenie to wywołało skandal na dworze cesarskim, a Paul Yun Ji-chung wraz z kuzynem Jamesem Kwonem Sang-yeonem zostali aresztowani i straceni po odmówieniu wyrzeczenia się wiary w Jezusa Chrystusa. Z kolei Francis Yun Ji-heon został stracony podczas prześladowań chrześcijan, którzy zostali uznani za zagrożenie dla władzy cesarskiej.

Źródło: asianews.it
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...