"Może pomarzyć o szefowaniu regionem". Tusk wściekły na Nitrasa
Podczas debaty w czasie spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie poseł PO Sławomir Nitras powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów".
– Uważam, że za naszego życia, może nawet w tym pokoleniu, dojdzie do tego, kiedy katolicy w Polsce staną się mniejszością. (...) Ale dobrze, żeby to się stało w sposób nie gwałtowny, żeby to się stało w sposób racjonalny, a nie na zasadzie pewnej zemsty, ale na zasadzie, że to jest uczciwa kara za to, co się stało. Musimy was opiłować z pewnych przywilejów, dlatego że jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę – przemawiał Nitras.
Szef PO wściekły na Nitrasa
Jak wynika ze słów anonimowego polityka PO, który szczegółami relacji w Platformie Obywatelskiej podzielił się z "Wprostem", Donald Tusk chce ukarać Nitrasa za nieprzemyślaną wypowiedź.
– Najbardziej wściekły był Donald Tusk. Nitrasa czekają konsekwencje. Może pomarzyć o szefowaniu regionu zachodniopomorskiego, a na to się szykował – mówi portalowi Wprost.pl polityk sympatyzujący z szefem PO.
Frakcja Tuska coraz silniejsza
Jak informuje rozmówca "Wprostu", większość polityków partii jasno deklaruje, że stoi po stronie Tuska, a nie Trzaskowskiego. Jak twierdzi "frakcja" prezydenta Warszawy już praktycznie nie istnieje.
– Agnieszka Pomaska zameldowała się już u Donalda, bo chce zostać szefową regionu pomorskiego Platformy. (...) Grzegorz (Schetyna – red.) ostatnio wykonał dużo partyjnej pracy w regionie (dolnośląskim – red.) i wszystko wskazuje na to, że wychodzi sobie stanowisko (szefa regionu – red.) – stwierdził.