Chodorkowski: Dialog wzmacnia reżim Putina
Biznesmen przecząco odpowiedział na pytanie, czy w reżim w Rosji stał się już dyktaturą. – Reżim dyktatorski wymusza na ludziach aktywne poparcie dla swojej ideologii. Reżim Putina nie ma żadnej ideologii. W tym reżimie chodzi o pieniądze, a nie o jakąś wielką ideę – powiedział w rozmowie z Deutsche Welle. Jak podkreślił Chodorkowski, nawet jeżeli ze słów Putina można wyłuskać elementy pomysłu na Rosję, to brakuje mu wykształcenia i "globalnego podejścia", by stworzyć jednolitą koncepcję swojej polityki.
– Nie chodzi o budowę chwalebnej Rosji. Zainteresowaniem cieszą się jachty, pokoje pełne futer, zamki i tak dalej. To jest to, czego naprawdę się chce. Idea sławetnej Rosji to tylko listek figowy – mówił dalej.
Dysydent zaznaczył, że agresja wobec Gruzji i Ukrainy miała wymiar przede wszystkim praktyczny - chodziło o utrzymanie władzy i zapewnienie osobistego bezpieczeństwa.
– Z pomocą Gruzji pogrzebano wszystkie reformatorskie aspiracje Miedwiediewa – powiedział Chodorkowski. – Z pomocą Krymu Putin zapewnił sobie pięć do sześciu dodatkowych lat osobistego bezpieczeństwa. Odbudowa imperium rosyjskiego nie była jego strategiczną decyzją. Gdyby to była decyzja strategiczna, to w dzisiejszej sytuacji Ukraina - proszę o wybaczenie - byłaby już przyłączona do Rosji – ocenił.
"Dialog umacnia Putina"
Michaił Chodorkowski stwierdził, że reżim Putina jest zagrożeniem dla krajów zachodnich, dlatego nie mogą sobie one pozwolić, by z nim nie rozmawiać.
– Trzeba sobie jasno powiedzieć: dialog wzmacnia reżim Putina. Daje mu to dodatkową legitymizację, której mu brakuje, ponieważ nie ma uczciwych wyborów. Spotkanie z Bidenem, wizyta Merkel i tym podobne nadają reżimowi legitymizację. Nie robią tego ani wybory, ani wewnętrzne sukcesy gospodarcze, ani system rządów w kraju – zaznaczył.
– Ta zewnętrzna legitymizacja powinna być przyznana reżimowi tylko w zamian za coś ważnego. Jeśli chodzi o ryzyko przypadkowego naciśnięcia przycisku wywołującego globalną wojnę nuklearną, to oczywiście należy rozmawiać z każdym bandytą, aby tego ryzyka uniknąć. Chodzi o uwolnienie więźniów politycznych, to bez wątpienia trzeba rozmawiać z reżimem, tak jak rozmawia się z bandytami o zakładnikach – dodał Chodorkowski.