Braun ukarany. Dostał najwyższą możliwą karę
Jeszcze podczas wczorajszego posiedzenia Prezydium Sejmu podjęło decyzję o nałożeniu na posła Konfederacji Grzegorza Brauna najwyższej możliwej kary pieniężnej.
O wymiarze kary poinformował wicemarszałek Sejmu z Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Przekazał on, że Grzegorz Braun został jednomyślnie ukarany w najwyższy możliwy sposób. – Sześć miesięcy obniżenia uposażenia o 50 proc. i sześć miesięcy (odebrania) 100 proc. diety poselskiej – przekazał. – Nie ma już większych finansowych kar za tego typu przewinienia – zaznaczył.
W skład Prezydium Sejmu wchodzą Marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz wicemarszałkowie: Włodzimierz Czarzasty (Lewica/Nowa Lewica), Małgorzata Gosiewska (PiS), Małgorzata Kidawa-Błońska (KO), Ryszard Terlecki (PiS), Piotr Zgorzelski (PSL/KP).
Skandal w Sejmie
Podczas czwartkowych obrad Sejmu doszło do skandalu. Wszystko za sprawą jednego z liderów Konfederacji Grzegorza Brauna i jego słów skierowanych pod adresem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Polityk przekonywał, że szefowi resortu zdrowia powinien zostać postawiony "akt oskarżenia zawierający informację o kilkudziesięciu tysiącach nadmiarowych zgonów" oraz wzroście "zamachów samobójczych wśród dzieci i młodzieży".
Kiedy Braunowi skończył się czas na wypowiedź, prowadząca obrady wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska z PO przerwała mu i wyłączyła mikrofon. Wtedy Braun zwrócił się do Niedzielskiego słowami: "Będziesz pan wisiał". – To jest skandal, jak się pan w Sejmie zachowuje! – zareagowała Kidawa-Błońska. Ostatecznie Kidawa-Błońska zarządziła przerwę, po której poinformowała, że Braun został wykluczony z obrad, ponieważ uniemożliwia ich prowadzenie.
Po południu marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała, że w sprawie słów posła Konfederacji złoży zawiadomienie do prokuratury.