Błaszczak i Kamiński popełnili przestępstwo? Razem zawiadamia prokuraturę
Nie milkną echa poniedziałkowej konfrencji prasowej ministrów spraw wewnętrznych oraz administracji, podczas której pokazano części szokujących materiałów, jakie zostały odnalezione w telefonach osób nielegalnie przekraczających polską granicę. Opinia publiczna zobaczyła m.in. zdjęcia o charakterze zoofilskim, pedofilskim oraz takie, które sugerują związki imigrantów z organizacjami terrorystycznymi.
Razem zawiadamia prokuraturę
Okręg warszawski partii Razem złożył we wtorek zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej o możliwości popełnienia przestępstwa. "Rozpowszechnianie pornografii z udziałem zwierząt to przestępstwo, niezależnie od tego czy jest się ministrem. Dlatego złożyliśmy dzisiaj zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 202 § 3 kk na konferencji prasowej MSWiA przez Mariusza Kamińskiego, Mariusza Błaszczaka i Stanisława Żaryna" – czytamy w komunikacie formacji opublikowanym na Facebooku.
Art. 202 § 3 kodeksu karnego stanowi: "Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub publicznie prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Problem nielegalnej imigracji narasta
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przekazał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że sytuacja na granicy białorusko-polskiej jest napięta oraz że dochodzi do masowych prób łamania integralności granicy. – Osoby, które forsują granicę przebywają legalnie na Białorusi. Od sierpnia 9400 prób nielegalnego przekroczenia granicy – mówił.
– 50 osób wśród 200 zatrzymanych jest powiązanych ze środowiskami terrorystycznymi, bojówkami, zbrojnymi formacjami oraz talibami i Państwem Islamskim – poinformował. Szaf MSWiA zapowiedział ponadto, że będzie rekomendował rządowi przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej o 60 dni.