Biden świętuje zabijanie nienarodzonych. Prokurator generalny Teksasu składa apelację
„Joe Biden jest najbardziej proaborcyjnym prezydentem w historii, nic więc dziwnego, że jego najwyżsi urzędnicy świętują dziś aborcję i chwalą sędziego federalnego, który tymczasowo zablokował zakaz aborcji w Teksasie” – komentuje Steven Ertelt w portalu Life News. Faktycznie, mieniący się katolikiem Joe Biden, jako jedyny prezydent od roku 1976, zdecydował się na niedołączenie do budżetu federalnego tzw. poprawki Hyde'a, zabraniającej bezpośredniego finansowania aborcji z pieniędzy podatników.
Lewica świętuje „legalne” zabijanie nienarodzonych
Zadowolenie z orzeczenia sędziego federalnego Roberta Pitmana wyraziła m. in. rzeczniczka Białego Domu, Jen Psaki. „Orzeczenie jest ważnym krokiem naprzód w kierunku przywrócenia konstytucyjnych praw kobiet w całym stanie Teksas. S.B. 8 [teksańska ustawa o biciu serca – red.] nie tylko rażąco łamie prawo do bezpiecznej i legalnej aborcji ustanowione na mocy Roe przeciwko Wade [precedensowy wyrok, który zalegalizował aborcję], ale tworzy procedurę, który pozwala prywatnym obywatelom ingerować w to prawo” – powiedziała.
- Walka dopiero się rozpoczęła, zarówno w Teksasie, jak i w wielu stanach w tym kraju, gdzie prawa kobiet są obecnie atakowane. Dlatego prezydent popiera werdykt Roe przeicwko Wade, dlatego skierował reakcję całego rządu przeciwko S.B. 8 i dlaczego będzie nadal stał ramię w ramię z kobietami w całym kraju, aby chronić ich prawa konstytucyjne – dodała rzeczniczka rządu Bidena.
Smutne zwycięstwo radykalnie proaborcyjnej administracji Joe Bidena skomentował również mianowany przezeń prokurator generalny Stanów Zjednoczonych, Merrick B. Garland (wcześniej nominat Baracka Obamy do Sądu Najwyższego). „Dzisiejsze orzeczenie zawieszające teksańskie prawo jest zwycięstwem kobiet w Teksasie i rządów prawa. Obrona Konstytucji jest głównym obowiązkiem Departamentu Sprawiedliwości [który wniósł sprawę przeciwko Teksasowi – red.]. Będziemy nadal chronić prawa konstytucyjne przed wszystkimi, którzy chcieliby je podważyć” – oświadczył.
Prokurator generalny Teksasu występuje z kontrofensywą
Szacuje się, że od momentu wejścia w życie 1 września tzw. teksańska ustawa o biciu serca (zakazująca mordowania nienarodzonych dzieci, gdy badania wykazują bicie serca, czyli około 6 tygodnia) uratowała już od 3000 do 4700 ludzkich istnień. W odpowiedzi na wyrok sądu federalnego pod przewodnictwem mianowanego przez Obamę sędziego Roberta Pitmana, który zablokował prawo pro-life, prokurator generalny Teksasu, Ken Paxton, wniósł już apelację do sądu.
„Nie zgadzamy się z decyzją sądu [federalnego] i podjęliśmy już kroki, aby natychmiast odwołać się od niej do 5. Sądu Apelacyjnego. Świętość ludzkiego życia jest i zawsze będzie dla mnie najwyższym priorytetem – napisał Paxton na Twitterze.
Sprawę skomentowała także prezes organizacji pro-life Susan B. Anthony List, Marjorie Dannenfelser. „Obywatele Teksasu przemawiający przez swoich stanowych ustawodawców działali w celu ochrony nienarodzonych dzieci z bijącym sercem, które są tak samo ludzkie jak ty i ja. (...) Od dwóch pokoleń Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wiąże ręce stanów, które chcą uchwalić przepisy chroniące nienarodzone dzieci i ich matki. Czas przywrócić to prawo ludziom i zaktualizować nasze ustawodawstwo” – powiedziała.