Politolog: Większość w Parlamencie Europejskim podjęła niekorzystną dla Polski taktykę izolowania

Dodano:
Parlament Europejski. Zdj. ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / Frederick Florin
Politolog prof. Kazimierz Kik zwrócił uwagę, że konflikt Polski z Unią Europejską przebiega w bardzo niekorzystnym dla Warszawy momencie.

We wtorek w Strasburgu premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w debacie Parlamentu Europejskiego o sytuacji w Polsce. Zdaniem prof. Kika w najbliższych dniach może dojść do złagodzenia konfliktu między Unią Europejską a Polską. Jego zdaniem może na to mieć wpływ zapowiedź likwidacji Izby Dyscyplinarnej, jednak kluczowe będzie tu stanowisko Komisji Europejskiej w sprawie polskiej praworządności.

Gość Radia Gdańsk z obawą zauważył, że bieżący konflikt toczący się równolegle z debatą o przyszłości Unii i nowych traktatach, odbywa się w bardzo niekorzystnym z punktu widzenia Polski momencie. – Jest to i będzie spór pomiędzy zwolennikami unii państw suwerennych, a zwolennikami koncepcji unii scentralizowanej. I dlatego że mamy rok debaty, możliwe będzie zaostrzenie sporu – powiedział profesor.

Politolog zwrócił uwagę, że konserwatyści w Parlamencie Europejskim są w mniejszości. – Większość natomiast podjęła niekorzystną dla Polski taktykę izolowania. Nie należy więc spodziewać się w dyskusji zbyt pozytywnego tonu dla Polski. Ostrość sporu może przybrać niekorzystny charakter – ocenił.

Politolog wyraził powątpiewanie, czy temat polexitu ma wystarczającą moc, by doprowadzić do wyprowadzeni ludzi na ulice i obalenia rządu. – Myślę, że tak daleko sprawy nie pójdą, ponieważ PiS ma większość w sondażach, a także silny i zdecydowany elektorat, natomiast jest to jeden z głównych punktów opozycji, która nie zrezygnuje z tego tematu i będzie się koncentrować wokół tego sztandaru – stwierdził dodając, że polexit "nie grozi Polsce, ale jeśli sprawy pójdą zbyt daleko, to mogą wymknąć się spod kontroli".

Źródło: Radio Gdańsk
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...