Posłanka Polski 2050 o Banasiu: Nie ma cienia szansy na bezstronny proces
Opozycja wystąpi ze wspólnym wnioskiem o powołanie sejmowej komisji śledczej ws. prezesa NIK Mariana Banasia. Informację w tej sprawie przekazali w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceszef PO Borys Budka, Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy, Hanna Gill-Piątek z Polski 2050, Paweł Szramka z koła Polskie Sprawy oraz Lech Jaworski z Porozumienia. Jak poinformowano, pod wnioskiem podpisały się wszystkie kluby i koła parlamentarne (także Konfederacja, której przedstawiciel nie był obecny na konferencji) oprócz Prawa i Sprawiedliwości.
"Obnaża niegodziwości i nadużycia władzy"
Do sprawy odniosła się dziś na antenie Polskiego Radia Hanna Gill-Piątek. Posłanka Polski 2050 stwierdziła, że prezes NIK jest kimś w rodzaju "świadka koronnego". – Robi dobrą robotę. Obnaża niegodziwości i nadużycia władzy. Jakiekolwiek naciski polityczne na Mariana Banasia są próbą utrącenia niezależności jednego z ostatnich organów konstytucyjnych, który nam pozostał – oceniła.
Komentując wniosek złożony przez całą opozycję polityk tłumaczyła, że komisja śledcza służy do zbadania czegoś, ustalenia prawdy lub fałszu. – Jeżeli prezes NIK mówi, że występują polityczne naciski w jego sprawie, że ma materiały, które ujawni na komisji, to korzystne byłoby jej powołanie. Żebyśmy mogli ocenić te materiały, żebyśmy w ogóle je zobaczyli – wskazała.
W audycji pojawił się też temat wniosku o uchylenie immunitetu prezesowi NIK. Gill-Piątek zadeklarowała, że jest przeciwko takiemu krokowi. – W obecnych warunkach politycznych, gdy służby są w rękach ministra Mariusza Kamińskiego, a sądy i prokuratura są zastraszane przez ministra Zbigniewa Ziobrę, Marian Banaś nie ma cienia szansy na bezstronny proces– wyjaśniła.
"Szokująca informacja"
W poniedziałek samo południe prezes Najwyższej Izby Kontroli wystąpił na konferencji prasowej, podczas której przekazał informacje dotyczące działań służb w jego sprawie. – Dysponuję oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań obciążających mnie i moją rodzinę – oświadczył Marian Banaś.
Podczas konferencji mec. Marek Małecki zapwiedział, że Marian Banaś wystąpi do marszałek Sejmu Elżbiety Witek i wszystkich przewodniczących klubów i kół parlamentarnych z wnioskiem o powołane komisji śledczej do zbadania tej sprawy.
Reakcja prokuratury
Komunikat w sprawie ujawnionej przez Banasia informacji wydała już Prokuratura Krajowa. Twierdzenia prezesa NIK określono w nim jako "nieprawdziwe". "W żadnym z postępowań prowadzonych przez wszystkie prokuratury, prokuratorzy nie nakłaniali świadków ani podejrzanych do fałszywego oskarżania Mariana Banasia" – podkreślono.