"Walczymy z autorytarnym reżimem". Grodzki atakuje polski rząd w zagranicznym medium

Dodano:
Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki Źródło: PAP / Mateusz Marek
Marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki udzielił wywiadu duńskiemu portalowi, w którym oskarżył polski rząd o autorytaryzm i przeprowadzenie nieuczciwych wyborów.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki 3 listopada wziął udział w 73. Sesji Rady Nordyckiej. W trakcie obrad przekonywał, że "Senat RP jest głównym konstytucyjnym ośrodkiem władzy stojącym na straży przestrzegania prawa, niezależności sądów oraz respektowania praw człowieka" w Polsce. Dodał, że "demokratyczna większość w Senacie jest głęboko przekonana, że działania jakie podejmujemy w tym zakresie wyraźnie definiują Polskę na międzynarodowej scenie".

Zaapelował również, by nie postrzega Polski wyłącznie przez pryzmat Prawa i Sprawiedliwości.

Wywiad Grodzkiego

Jak donosi wPolityce.pl, przy okazji swojego pobytu w Danii marszałek Grodzki udzielił wywiadu portalowi polennu.dk. Padło w nim kilka kuriozalnych stwierdzeń.

"Przyznaję, to są trudne czasy, ale trzymać się razem i wzmacniać współpracę wokół Bałtyku i wspólnotę w UE. Prawo i Sprawiedliwość to nie Polska. A Polska to nie tylko PiS. Ja sam jestem tego żywym dowodem. Tak, walczymy z autorytarnym reżimem. W Senacie my mamy większość, dlatego oni się nas boją i możemy ich użądlić" – mówił Grodzki.

"Mamy autorytarny rząd, który jest daleki od demokratycznego. (…). Demokrację trzeba utrzymać za wszelką cenę, inaczej wszystko skończy się chaosem" – cytuje dalej marszałka portal Polityce.pl

"Trzecia osoba w państwie" zwracała uwagę, że ubiegłoroczne wybory prezydenckie w Polsce nie były "równe i uczciwe". Prof. Grodzki ostrzegł również, że taka sytuacja może się powtórzyć przy okazji następnych wyborów.

"Wiele głosów oddanych z zagranicy najwyraźniej zniknęło bez śladu, więc nie znamy prawdziwego wyniku wyborów prezydenckich. (…). To się nie może powtórzyć. Musimy wysłać obserwatorów wyborów do każdego lokalu wyborczego; lokalnie, regionalnie, krajowo i globalnie. Wszystkie lokale wyborcze muszą być sprawdzane i monitorowane, w przeciwnym razie ryzykujemy kolejne wątpliwe wybory. To dla nas bardzo ważne, bo inaczej ryzykujemy przegraną wybory przez oszustwo" – ocenił marszałek dodając, że jeżeli opozycja nie wydrze władzy Prawu i Sprawiedliwości, "nad Polską zapanuje ciemność".

Źródło: wPolityce.pl, senat.gov.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...