Krasnodębski: Ufam ministrowi Błaszczakowi. Frontex podlega naciskom

Dodano:
Europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
– Panujemy nad sytuacją na granicy – podkreśla europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski.

Aleksander Łukaszenka wysłał kolejną grupę migrantów z terenu Białorusi. Razem z białoruskimi służbami znajdują się obecnie przy przejściu granicznym w Kuźnicy Białostockiej. Polskie służby ostrzegają przed, największą do tej pory, próbą siłowego przekroczenia granicy. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania.

Polska jest przygotowana

Przedstawiciele polskich władz zapewniają, że polskie służby są gotowe na odparcie szturmu. Zgodnie z informacją przekazaną przez rzecznika rządu, w poniedziałek o godzinie 13.00 rozpocznie się posiedzenie sztabu kryzysowego z udziałem premiera Morawieckiego, wicepremiera Kaczyńskiego oraz ministrów Kamińskiego i Błaszczaka.

Europoseł Zdzisław Krasnodębski, który był gościem „Porannej Rozmowy” RMF FM, komentował napiętą sytuację przy granicy z Białorusią. Polityk przyznał, że ma zaufanie do ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. Inaczej jest w przypadku Frontexu.

– Frontex jako agencja europejska, unijna podlega też naciskom politycznym np. Parlamentu Europejskiego. Pan wie, jaka jest sytuacja w Parlamencie Europejskim... – wskazuje Zdzisław Krasnodębski i dodaje, że opinie polityków UE są często różne z tymi prezentowanymi w Polsce. – Będą widzieć coś, czego tam nie ma, ponieważ widzą w innych sprawach różne rzeczy, których nie ma np. w Polsce widzą dyktaturę, której nie ma – dodaje europoseł.

Polityk zaznacza, że w tej chwili jeszcze nic groźnego nie dzieje się na granicy, a Frontex można włączyć do działań w każdym momencie.

Kara dla Polski

W rozmowie poruszono temat wyroku TSUE ws. działalności kopani w Turowie i kary, jaką Polska ma płacić za niewykonanie wyroku.

– Decyzja, jak wiadomo, TSUE jednoosobowa. Płacić oczywiście nie będziemy – mówi europoseł.

Zaznacza przy tym, że liczy na rozsądnej polityków Komisji Europejska w tym samej przewodniczącej.

– Ja mam nadzieję, że - sądząc po ilości głosów, które wzywają Komisję jednak do rozsądku i pragmatyzmu - zobaczymy. Zobaczymy, czy Ursula von der Leyen do takiego rozsądku i pragmatyzmu jest zdolna, to Komisja powinna teraz szukać porozumienia. Trwają rozmowy – powiedział Zdzisław Krasnodębski na antenie RMF FM.

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...