Paweł Lisicki laureatem tegorocznej Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza
Nagroda Literacka im. Józefa Mackiewicza jest przyznawana od 2002 roku. Jest to wyróżnienie przyznawane najwybitniejszym polskim autorom za książki popularyzujące rodzimą kulturę, historię i tradycję.
– Książka nie jest o potępieniu komunizmu. Trzeba jednak pamiętać, że papież przed Soborem Watykańskim II rozesłał ankietę, w której 90 proc. biskupów domagało się potępienia komunizmu. Watykan wolał porozumienie z patriarchami rosyjskimi – mówił Paweł Lisicki odbierając nagrodę.
– Co będzie dalej? To pytanie, które często jest mi zadawane podczas spotkań. Nikt z nas nie wie, pozostaje wiara w przezwyciężenie kryzysów, ale musimy widzieć też rzeczywistość. Staram się nazywać ją po imieniu i to nazwanie po imieniu daje nam siłę – wskazał naczelny "Do Rzeczy".
"Dogmat i tiara"
"Dogmat i tiara" to książka Pawła Lisickiego poświęcona paraliżowi zasady dogmatycznej. Autor pisze w niej o "zjawisku, które widać gołym okiem, kiedy jawni heretycy nie tylko są tolerowani, ale wręcz robią kościelne kariery, kiedy wielu biskupów chce błogosławić czynnych homoseksualistów, a siostry zakonne – bronić aborcji".
W opisie książki zmieszczonym na stronie wydawnictwa "Fronda" czytamy:
Kościół w historii był Kościołem walczącym. Żyć – znaczyło głosić z mocą dogmat i potępiać przeciwne mu argumenty. Jeśli to potępienie miało być realne, a nie abstrakcyjne, musiało też wskazywać z całą mocą na ludzi, którzy te błędy przyjmowali i wyznawali. Władza, która miała formalne umocowanie w urzędzie papieskim, władza piętnowania błędów stała się pierwszą ofiarą soboru. Jeśli władza nie działa, nie wskazuje, kto jest, a kto nie może być nauczycielem katolickim, zanika autorytet Kościoła i autorytet papieża.