Morawiecki: Dziękuję opozycji
Spotkanie z szefem rządu rozpoczęło się o godzinie 15.00. Przez 3 godziny premier rozmawiał z przedstawicielami wszystkich formacji politycznych polskiego Sejmu. Tematem rozmów była "trudna sytuacja geopolityczna" związana z konfliktem hybrydowym na granicy polsko-białoruskiej oraz doniesienia amerykańskiego i ukraińskiego wywiadu o planowanej na początku przyszłego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę
Spotkanie podsumował rzecznik rządu. Według Piotra Muellera rozmowy odbywały się w przyjaznej atmosferze i były merytoryczne. Jak wskazał, Polska musi mierzyć się z zagrożeniem nie tylko o charakterze militarnym.
"Zgadzamy się w zasadniczej części"
Morawiecki zamieścił po spotkaniu wpis na swoim profilu na Facebooku, gdzie odniósł się do poniedziałkowych rozmów z parlamentarzystami.
Premier podkreślił, że "kompromis w polityce jest bardzo istotny", dlatego też zdecydował się zaprosić do rozmów wszystkich przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych.
"Chciałbym podkreślić, że nasze spotkanie odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacji oraz konstruktywnych pytań i dyskusji. Omówiliśmy kwestie przedstawione przez Sojusz Północnoatlantycki – w tym informacje wywiadowcze, które mają charakter tajny" – napisał Morawiecki.
Premier podkreślił, że "w zasadniczej części zgadzamy się ze sobą jeśli chodzi o ocenę aktualnych zagrożeń". Wymienił wśród nich nie tylko działania reżimu Aleksandra Łukaszenki, ale także Rosji.
"Manipulacja cenami i dostawami energii wywołuje nie tylko duży wzrost jej kosztów w wielu krajach Unii Europejskiej. W nadchodzącym okresie zimowym zagrożone dostawy gazu, energii i węgla na Ukrainę mogą znacząco wpłynąć na destabilizację tego regionu, a co za tym idzie – destabilizację sytuacji w całej Europie" – czytamy we wpisie szefa rządu.
Jednocześnie Morawiecki stwierdził, że w tej chwili nie można wykluczyć "innych potencjalnych działań, które mogłyby się odbywać na terenie Ukrainy".
Morawiecki podziękował także przedstawicielom opozycji za "dobrą dyskusję, zrozumienie powagi sytuacji i chęć współpracy dla bezpieczeństwa Polski".