Ukraina zapowiada pozwanie UE. Chodzi o Polskę
Takie działania zapowiedział Taras Kaczanka, wiceminister gospodarki i przedstawiciel handlowy Ukrainy. – Decyzja ta (strony polskiej) jest sprzeczna z umową FTA. Będzie to powodem pozwu, który w najbliższych dniach wniesiemy przeciwko UE… Mamy nadzieję, że ta sytuacja się zmieni, a Polska zwiększy liczba zezwoleń, bo leży to w interesie wszystkich stron – mówił Kaczanka cytowany przez ukraińską agencję informacyjną Ukrinform.
Wiceminister stwierdził, że stanowisko polskiego Ministerstwa Infrastruktury w sprawie zezwoleń na przewóz ładunków jest obecnie głównym problemem w rozwoju handlu między Ukrainą a Unią Europejską.
Rozwój połączeń kolejowych
"O ile przewozów towarowych z Ukrainy przez Polskę będzie mniej, to zwiększy się liczba połączeń kolejowych. Ukraińskie koleje
Dalej czytamy, że pierwszy pociąg odjedzie ze Lwowa o godz. 19:15 i przyjedzie na stację końcową o godz. 21:05. Z Przemyśla wyjazd – o godz. 06:56, przyjazd do Lwowa – o 10:32. Drugi skład wyjedzie ze Lwowa o godz. 04:13 i przyjedzie do Przemyśla o godz. 6:03. Z Przemyśla wyjazd – o godz. 21:50 a do celu dotrze o godz. 01:26. Oba nowe składy będą na dworcu w Przemyślu skomunikowane z pociągami jadącymi w kierunki Pragi i Berlina.
Po okresie zastoju wywołanego pandemią COVID-19, ukraińskie koleje wznowiły komunikację międzynarodową z pięcioma krajami europejskimi: Słowacją, Węgrami, Austrią, Mołdawią i Polską.