Minister finansów: Inflacja będzie podwyższona przez kilka lat
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, inflacja konsumencka w Polsce wyniosła 7,7 proc. w ujęciu rocznym w listopadzie 2021 roku. W stosunku do wcześniejszego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kraju wzrosły o procent. Ponadto, Rada Polityki Pieniężnej już po raz trzeci podwyższyła stopy procentowe – o 50 punktów bazowych, do poziomu 1,75.
Rosnąca inflacja
Aktualną sytuację ekonomiczną skomentował dla portalu Money.pl minister finansów.
– Inflacja będzie podwyższona, ale to się dzieje nie tylko w Polsce, bo to efekt pandemii i tego, że ratowaliśmy gospodarkę, zwiększając płynność rynku. Jednak to lepsze rozwiązanie niż pozwolić, aby gospodarka upadła i żeby było wysokie bezrobocie. Przez kilka lat będziemy mieli podwyższoną inflację, choć będzie ona niższa niż obecnie – powiedział Tadeusz Kościński.
Polityk odniósł się również do długu publicznego. Zwrócił przy tym uwagę, iż będzie on się zmniejszał poprzez wzrost gospodarczy, ponieważ "nasza gospodarka rośnie szybciej niż dług".
– Jeszcze w przyszłym roku powinniśmy utrzymywać deficyt w budżecie, bo nie wiadomo, czy nie wrócimy do recesji, a więc powinniśmy być zabezpieczeni. Jestem przeciwnikiem spłaty długu poprzez wzrost podatków – oznajmił Kościński. I dodał: "Nasz dług nie jest taki duży. W czasie pandemii wzrósł o 12 proc., a średnio w Unii Europejskiej było to ponad 13 proc.".
Pomoc rządowa
Rząd przygotował tzw. tarczę antyinflacyjną. Zakłada ona m.in.: obniżenie stawki VAT na gaz ziemny z 23 proc. do 8 proc, zniesienie akcyzy na energię elektryczną i obniżenie stawki VAT na energię elektryczną z 23 na 8 proc., obniżkę VAT na ciepło z 23 do 8 proc., obniżenie ceny paliwa przez zmniejszenie akcyzy oraz obniżenie opłaty emisyjnej do zera do końca maja 2022 roku.
Ponadto, rządzący chcą wdrożenia dodatku osłonowego w wysokości od 400 do prawie 1 500 złotych, który będzie wypłacany w dwóch ratach w zależności od dochodów i liczebności rodziny.