Konieczny: Jestem za regulacją rynku mediów

Dodano:
Maciej Konieczny (Lewica) Źródło: PAP / Hanna Bardo
Eskalacja po tej właśnie linii podziału to jest coś, co wydaje się opłacać obu dużym partiom – skomentował eskalację sporu wokół "lex TVN" Maciej Konieczny z Lewicy.

Polityk ocenił, że eskalacja konfliktu wokół nowelizacji ustawy medialnej służy umocnieniu duopolu na polskiej scenie politycznej.

– Mam wrażenie, że po prostu wraca stare, to znaczy ten podział na PiS i Platformę Obywatelską – stwierdził gość radiowej "Jedynki".

Zdaniem Koniecznego taki podział służy zarówno Jarosławowi Kaczyńskiemu jak i Donaldowi Tuskowi.

– Eskalacja po tej właśnie linii podziału to jest coś, co wydaje się opłacać obu dużym partiom–. I stąd ten absurdalny kompletnie pomysł z powrotem lex TVN-u, który wejdzie w życie albo nie, pewnie nam zaszkodzi na arenie międzynarodowej, ale z pewnością dokona tego, co się wydarzyło wczoraj, to znaczy takiego bardzo definiującego, tożsamościowego podziału na wyborców PiS-u i wyborców skupionych wokół KOD-u, Platformy Obywatelskiej, tej idei zjednoczonej opozycji – stwierdził.

Poseł Lewicy dodał, że Polska nie odniesie żadnych korzyści z powrotu do tematu tzw. "lex TVN", a poniesie straty wizerunkowe oraz ucierpią relacje z USA. Jego zdaniem Kaczyński planuje tym tematem przykryć realne kłopoty, z którymi mierzy się obecnie obóz rządzący.

Potrzebne regulacje

Maciej Konieczny przyznał, że "regulacje rynku medialnego są czymś normalnym, że korporacyjna własność niekontrolowana mediów jest równie groźna jak podporządkowanie mediów publicznych w pełni jednej władzy". Jak zaznaczył, jest przeciwny rozwiązywaniu tego problemu "teraz i w ten sposób".

– Mam zastrzeżenia co do tego, że PiS chce załatwić TVN najkrócej, a ogólnie jestem za regulacją rynku mediów, ponieważ to jest kwestia demokracji – zadeklarował poseł.

Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...