Balt: To jest tarcza przeciwko biedzie, a nie przeciwko inflacji
W sobotę, 17 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę obniżającą akcyzę na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, brak podatku od energii elektrycznej wykorzystywanej przez gospodarstwa domowe, a także brak podatku od sprzedaży detalicznej paliw.
Od stycznia do marca 2022 roku będzie obowiązywał niższy VAT na gaz ziemny oraz energię elektryczną i cieplną. To element ogłoszonej przez premiera Mateusza Morawieckiego tarczy antyinflacyjnej. – Obniżamy podatki dla wszystkich Polaków – stwierdził premier na początku grudnia.
Dodatkowo rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej o możliwość tymczasowego stosowania zerowej stawki VAT na żywność, gaz ziemny, energię elektryczną i cieplną oraz obniżonego VAT (z 23 proc. na 8 proc.) na paliwo.
Balt: Są inne narzędzia, żeby ograniczyć inflację
– Tarcza antyinflacyjna nie będzie obniżać inflacji. Ona tylko zapobiega skutkom, które odczuwają ludzie najbiedniejsi ze względu na to, że ta inflacja się rozbujała – powiedział w TVP Info Marek Balt, poseł do Parlamentu Europejskiego.
Według niego "duże ilości środków publicznych nadal będą dostarczane do gospodarki, ponieważ musimy ją odbudować po pandemii". – Ta gospodarka zaczyna funkcjonować, ludzie zaczynają zarabiać pieniądze i te pieniądze wydają. To tak po prostu wygląda – przekonywał.
– To jest tarcza przeciwko biedzie, a nie tarcza przeciwko inflacji, bo żeby ograniczyć inflację są inne narzędzia. Jako ekonomista te narzędzia znam. Powinien je wprowadzać Narodowy Bank Polski – oświadczył Balt.